Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Regionalny Puchar Polski. Do rywalizacji dołącza ŁKS 1926 Łomża

Adam Muśko
Adam Muśko
LKS 1926 Łomża rozegra pierwszy oficjalny mecz po pandemii
LKS 1926 Łomża rozegra pierwszy oficjalny mecz po pandemii Anatol Chomicz
W sobotę (godz. 17) zostaną rozegrane mecze półfinałowe Regionalnego Pucharu Polski. ŁKS 1926 Łomża (IV liga) podejmie MKS Ruch Wysokie Mazowieckie (III liga), a KS Michałowo (IV liga) Olimpię Zambrów (III liga).

Dla łomżan będzie to pierwszy oficjalny mecz o stawkę po pandemii koronawirusa, gdyż w ćwierćfinale po wycofaniu się z rozgrywek Biebrzy Goniądz wygrali walkowerem. W przerwie w łomżyńskiej drużynie doszło do znaczących zmian kadrowych. Do ekipy dołączyli między innymi doświadczony bramkarza Kamila Ulman z Biebrzy, czy zawodnicy ofensywni Tomasz Dzierzgowski z Warmii Grajewo, Dawid Ostaszewski z KS Wasilków i Kamil Tomczyk z KS Michałowo.

- Ostatni sezon był dla nas przejściowy. Z czołowymi zespołami czwartej ligi nie potrafiliśmy nawiązać walki - wspomina Robert Speichler, trener ŁKS. - Po tych transferach nie chcę zapowiadać, że powalczymy o awans, ale będziemy chcieli wygrywać w każdym meczu i mam nadzieję, że będzie nas na to stać. Mamy doświadczonego bramkarza Kamila Ulmana, który jest nie tylko dobrym fachowcem, ale osobowością w szatni. Takiego nam było trzeba. Dzierzgowski, Tomczyk, Ostaszewski to zawodnicy, których chciałem i chwała prezesowi, że stanął na wysokości zadania i oni są u nas. W przerwie zimowej zobaczymy w którym miejscu jesteśmy i wtedy zweryfikujemy plany.

CZYTAJ TAKŻE: Olimpia i Ruch w półfinale Regionalnego Pucharu Polski

MKS Ruch w ćwierćfinale rozbił 7:1 czwartoligowego Sokół Sokółka. Ale trzeba zaznaczyć, że Sokół przystąpił do meczu z dużymi brakami kadrowymi. Na ławce rezerwowych był tylko jeden zawodnik.

- Z tego ćwierćfinału nie ma co wyciągać wniosków, bo Sokół w tym momencie nie był wymagającym rywalem - twierdzi Speichler, który obserwował to spotkanie. - Więcej wiedzy o rywalu mam ze sparingu. Na naszym stadionie przegraliśmy z 2:3 z Ruchem. Owszem mają tam zawodników z przeszłością w ekstraklasie jak Karol Mackiewicz, Tomasz Porębski, czy bardzo doświadczonego Kamila Jackiewicza, ale nazwiska przecież nie grają.

W drugim półfinale zdecydowanym faworytem jest Olimpia Zambrów, ale w KS Michałowo liczą na niespodziankę

- Przed nami szansa przejść do historii klubu, bo KS Michałowo nigdy jeszcze w finale regionalnego pucharu nie grał - mówi Grzegorz Szymański, trener KS Michałowo. - Chłopaki też mają świadomość, że stoją przed ważnym momentem w karierze.

ZOBACZ TAKŻE:Piękny stadion w Hajnówce oddany do użytku

KS Michałowo w ćwierćfinale wygrał 2:1 z trzecioligowym KS Wasilków. Natomiast Olimpia dopiero po rzutach karnych pokonała czwartoligową Wissę Szczuczyn.

- Zdaję sobie sprawę, że Olimpia będzie trudniejszym rywalem niż Wasilków - twierdzi Szymański. - Trener Olimpii Tomasz Kulhawik to dobry szkoleniowiec. Doszło tam do kilku zmian kadrowych, ale na jakości drużyna na pewno nie straciła. Taktyki nie zdradzę, ale raczej nie będziemy drużyną prowadzącą grę. Musimy zagrać agresywnie z zaangażowaniem i skutecznie. Najprawdopodobniej sytuacji bramkowych będziemy mieli niewiele i cała sztuka w tym, aby je wykorzystać. Ale najważniejsze to nie stracić bramki. Wissa pokazała, że można z tym rywalem walczyć i my postaramy się to zrobić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Regionalny Puchar Polski. Do rywalizacji dołącza ŁKS 1926 Łomża - Gazeta Współczesna

Wróć na gol24.pl Gol 24