Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Regionalny Puchar Polski. Stal Rzeszów pewnie pokonała Sokoła Sokolniki [RELACJA, ZDJĘCIA]

Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
Stal Rzeszów nie dała większych szans Sokołowi Sokolniki w wojewódzkim finale Regionalnego Pucharu Polski. Drużyna Janusza Niedźwiedzia tym samym zagra w Pucharze Polski na szczeblu centralnym.

Stal Rzeszów była oczywiście zdecydowanym faworytem wojewódzkiego finału Regionalnego Pucharu Polski. Zespół Janusza Niedźwiedzia mierzył się bowiem z grającym w klasie okręgowej Sokołem Sokolniki.

Rzeszowianie w sobotę wywalczyli awans do 2 ligi i zależało im, aby równie udanym akcentem zakończyć ten sezon. Sprawy nie pokpili i w pełni zasłużenie wywalczyli puchar, aczkolwiek gospodarze tego pojedynku zasłużyli na ciepłe słowa. Nie zamierzali się bowiem jedynie bronić, i przynajmniej próbowali konstruować akcje ofensywne. Kilka razy mogli dojść do niezłej sytuacji, ale brakowało dokładności.

Od początku to jednak Stal dominowała na boisku, lecz przez dłuższy czas nie było konkretów. Rzeszowianie próbowali atakować lewym i prawym skrzydłem, ale pierwsza bramka padła po uderzeniu z dystansu. Trzeba przyznać, że Adrianowi Ligienzie strzał wyszedł przedni i bramkarz gospodarzy był bez szans.

W 35. minucie w poprzeczkę przymierzył Dominik Chromiński, ale chwilę później się poprawił. Trzy minuty później było już 3:0 dla Stali, a podanie Dariusza Jareckiego wykończył Tomasz Płonka.

Swojego drugiego gola mógł zdobyć Ligienza, ale piłka trafiła w poprzeczkę.

Po przerwie wciąż atakowali goście, ale kilka razy klasę pokazał miejscowy bramkarz, żeby wspomnieć tylko próby Chromińskiego i Łukasza Mozlera. W końcu pokonał go jednak Łukasz Zagdański, a napastnik rzeszowian powinien był trafić jeszcze raz, ale spudłował, choć miał już pustą bramkę.

Sokół po przerwie starał się odgryzać i Dominik Kalinowski kilka razy został zatrudniony, ale nie miał większych problemów z obroną uderzeń miejscowych piłkarzy.

Sokół Sokolniki - Stal Rzeszów 0:4 (0:3)

Bramki: 0:1 Ligienza 29, 0:2 Chromiński 38, 0:3 Płonka 41, 0:4 Zagdański 70.

Sokół: Polit (79 Kuszaj) - Kalinka, Kloc, Warzocha, Szymański - Fietko (67 Wolak), Adamczyk (85 Jędral), Muniak, Surdy (83 Chowański), Mądry (67 Kaniszewski) - Chmiel (79 Drozdowski). Trener Daniel Beszczyński.

Stal: Kalinowski (77 S. Nowak) - Sierant (46 Nowacki), Kostkowski, Basista, Jarecki - Nawrot (58 A. Nowak), Szeliga (46 Mozler), Ligienza, Reiman, Chromiński (58 Kobusiński) - Płonka (58 Zagdański). Trener Janusz Niedźwiedź.

Sędziował Złotek (Gorzyce). Widzów 600.

ZOBACZ TEŻ: Janusz Niedźwiedź, trener Stali Rzeszów po awansie do 2 ligi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Regionalny Puchar Polski. Stal Rzeszów pewnie pokonała Sokoła Sokolniki [RELACJA, ZDJĘCIA] - Nowiny

Wróć na gol24.pl Gol 24