W pierwszym rozegranym meczu ćwierćfinałowym czwartoligowy zespół KS Michałowo wygrał 2:1 z przedstawicielem III ligi - KS Wasilków.
- To są mecze pucharowe i różnica jednej klasy praktycznie nic nie oznacza - twierdzi Dariusz Jurczak, trener Ruchu. - Podejdziemy jak najbardziej poważnie do meczu z Sokołem i w najmocniejszym składzie. Chcemy awansować do kolejnej rundy. Mecz miał się odbyć w sobotę, ale Sokół poprosił o przełożenie, gdyż działacze chcieli jeszcze zgłosić zawodników. My także jeszcze jesteśmy w trakcie budowania składu. Wciąż szukamy, przede wszystkim młodzieżowców. Sam jestem ciekaw jak wypadniemy w pierwszym spotkaniu o stawkę po długiej przerwie.
Przeczytaj także:Olimpia Zambrów zdobywcą Regionalnego Pucharu Polski w 2019 roku
Mecz w Sokółce rozpocznie się o godzinie 18. Pół godziny później planowany jest początek meczu Wissa Szczuczyn - Olimpia Zambrów. To spotkanie odbędzie się na płycie głównej stadionu w Łomży. Obiekt Wissy wciąż jest w przebudowie. Planowane oddanie do użytku to maj przyszłego roku.
- Wszystkie mecze w roli gospodarza będziemy grali w Łomży - mówi Marcin Gałązka, trener Wissy. - Oczywiście we wtorek faworytem nie będziemy, bo Olimpia to teoretycznie najsilniejszy zespół z całej stawki ćwierćfinalistów. Zambrowianie muszą wygrać, a my możemy. Postaramy się o niespodziankę.
W półfinale jest już także drużyna ŁKS 1926 Łomża, która wygrała walkowerem gdyż Biebrza Goniądz wycofała się z rozgrywek.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
