W Regionalnym Totolotek Pucharze Polski nie ma miejsca na potknięcia - jeden mecz wystarczy, aby pożegnać się z rozgrywkami. Często różnice między poszczególnymi zespołami są minimalne, a dalej przechodzi ten, kto ma po prostu nieco więcej szczęścia. Rywalizacja potrafi być zacięta, o czym przekonali się kibice, którzy śledzą rozgrywki na Dolnym Śląsku. Rezerwy Miedzi Legnica przez długo czas prowadziły tam z Odrą Ścinawa, ale rywale w końcówce odrobili dwubramkową stratę i o wszystkim zdecydował konkurs rzutów karnych. Ten był bardzo długi, a Miedź wygrała ostatecznie 12:11. Teraz drugi zespół z Legnicy zagra z... rezerwami Zagłębia Lubin. Tymi samymi, które bronią tytułu, a w głównej drabince Totolotek Pucharu Polski trafiły na pierwszy zespół Miedzi.
Mecz Odry z Miedzią nie był jedynym w tym regionie, w którym na rozstrzygnięcie czekać trzeba było bardzo długo. Kibice w meczu Boru Oborniki Śląskie z MKP Wołów goli nie zobaczyli, ale w rzutach karnych te musiały już paść. I padło ich całe mnóstwo, a Bór zwyciężył 12:11, a więc w takim samym stosunku, jak rezerwy Miedzi. Nie wszystkim awans przychodził z takim trudem - najłatwiej miała Ślęza Wrocław, która pokonała LKS Brożec 11:0.
Najwyższy wynik ostatnich dni odnotowaliśmy na Pomorzu Zachodnim. W okręgu koszalińskim Jedność/Ikar Krosino rozgromiła Płomień Myślino aż 15:0. W tamtym regionie kibice w wielu meczach mogli zobaczyć zresztą dużą liczbę trafień. Ciekawie było w Sławoborzu, gdzie miejscowy Pomorzanin odrobił dwubramkową stratę i pokonał 6:4 Pogoń Połczyn Zdrój. Jeszcze większy zwrot akcji nastąpił w Chociwlu. Tamtejszy Piast przegrywał z Orkanem Suchań 0:4, aby na koniec meczu cieszyć się ze zwycięstwa 8:6 i awansu do kolejnej rundy Regionalnego Totolotek Pucharu Polski.
W tegorocznej edycji rozgrywek bardzo dobrze radzą sobie na razie rezerwy klubów PKO Ekstraklasy i Fortuna 1 Ligi. W Łodzi dalej gra zarówno drugi zespół Widzewa, jak i ŁKS-u, jest więc szansa na małe derby miasta, które z pewnością wzbudziłyby spore zainteresowanie kibiców. Na Podlasiu problemów z awansem do 1/8 finału nie miały rezerwy Jagiellonii Białystok, które rywalizację w Regionalnym Totolotek Pucharze Polski zaczęły od wygranej 5:1 nad Cresovią Siemiatycze. Na Pomorzu dalej grają drugie zespoły Arki Gdynia oraz Lechii Gdańsk, a na Śląsku rezerwy Rakowa Częstochowa.
Do ciekawej sytuacji doszło w województwie pomorskim, w podokręgu Malbork. W stawce zostało tam już tylko osiem zespołów, a drużyny z III i IV ligi, czyli Powiśle Dzierzgoń oraz Grom Nowy Staw mają wciąż po dwóch przedstawicieli - pierwszy zespół oraz rezerwy. Możliwe jest, że w półfinałach okręgu drużyny te staną naprzeciwko siebie. Podobnie jest także w Siedlcach, gdzie jesteśmy już na etapie półfinałów, a w obu wystąpią drużyny Mazovii Mińsk Mazowiecki.
W najbliższą środę rozegrane zostaną kolejne spotkania Totolotek Regionalnego Pucharu Polski - kolejną rundę zaplanowano między innymi w Warszawie, Krakowie i Poznaniu. Emocji i goli z pewnością jak zwykle nie zabraknie.
REGIONALNY TOTOLOTEK PUCHAR POLSKI w SPORTOWY24.PL
**Wszystko o
Regionalnym Pucharze Polski - newsy, ciekawostki, wyniki i tabele!**
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?