Remis „Rycerzy Wiosny” z „Lisami”. Zdaniem trenera: najlepszy sparing ŁKS

W rozegranym kilka godzin wcześniej meczu drużyna z Rosji pokonała innego pierwszoligowca z Polski Bytovię Bytów 2:1 (1:0).

FK Armawir, czyli popularne „Lisy” to 17. drużyna II ligi rosyjskiej. Łodzianie rozpoczęli mecz odważnie. Przycisnęli rywala i mieli nawet okazje bramkowe, ale ich nie wykorzystali. Kwadrans później gol padł, tyle że dla rywala. Sędzia uznał, że Jan Grzesik sfaulował w polu karnym piłkarza FK Armawir i wskazał na „wapno”. Siergiej Mirosniczenko pewnym strzałem pokonał Michała Kołbę.

Druga połowa zaczęła się po myśli naszej drużyny. W polu karnym FK sfaulowany został Wojciech Łuczak. Maksymilian Rozwandowicz pewnie wykorzystał rzut karny.

- Do tej pory to był najbardziej pożyteczny sparing z tych, które w tym roku graliśmy - mówił po meczu Kazimierz Moskal, trener łódzkiego pierwszoligowca. - Duża intensywność, gra toczona w szybkim tempie. Rywal bardzo wymagający. Jaki to był mecz? Jedna i druga drużyna miała swoje sytuacje, bramki padły z rzutów karnych, ale było trochę sytuacji stworzonych z akcji, które spokojnie można było wykorzystać. To był wyrównany, zadziorny, energetyczny mecz z obu stron. Wartością tego meczu było także to, mieliśmy możliwość konfrontacji z rywalem prezentującym inny, bardziej fizyczny styl gry niż polskie drużyny. Niektórzy obawiali się o brutalną grę ze strony rywala, ale takiej nie było, była za to zacięta walka z obu stron, ale bez złośliwości. Były przecież przypadki, że w meczach sparingowych z drużynami ze Wschodu dochodziło nawet do rękoczynów. Na szczęście tu nic takiego nie było. Ważne było i to, że nie padał deszcz.

W czwartek i piątek dwa treningi. Dziś ci, którzy grali mecz mogą liczyć, że pierwsze zajęcia będą mieli mniej intensywne.

W Turcji przebywa także lider I ligi Raków Częstochowa. Drużyna spod Jasnej Góry pokonała w meczu sparingowym SKA Chabarowsk (Rosja) 2:0 (1:0). Gole dla drużyny prowadzonej przez trenera Marka Papszuna strzelili Michał Listkowski oraz Marcin Figiel. W zespole z Chabarowska grał jeszcze niedawno Łukasz Sekulski, obecnie ŁKS.

W najbliższą sobotę (16 lutego) ŁKS rozegra w Side drugi mecz sparingowy. Tym razem z Szachtarem Karaganda, który występuje w ekstraklasie Kazachstanu.

Za to na 20 lutego (środa) zaplanowano sparing z Torpiedo Żodzino. Rywal to drużyna z czołówki ekstraklasy Białorusi. Będzie to ostatni mecz „Rycerzy Wiosny” na zgrupowaniu w Side. Dzień później opuszczają bowiem Turcję. Już 23 lutego rozegrają natomiast w Łodzi dwa mecze jednego dnia. Zmierzą się z czołowymi trzecioligowymi drużynami naszego regionu Lechią Tomaszów Mazowiecki oraz Sokołem-Konsport Aleksandrów.

2 marca natomiast wielkie święto na alei Unii 2. Tego dnia podopieczni trenera Kazimierza Moskala zmierzą się Garbarnią Kraków i będzie to pierwszy mecz piłkarskiej wiosny, wiosny która ma dać łodzianom awans do wymarzonej Lotto Ekstraklasy. Wiosny dodajmy bardzo krótkiej, bo drużyny I ligi będą miały do rozegrania jedynie 13 kolejek. Nie będzie więc miejsca na jakąkolwiek pomyłkę.

Tradycyjnie już przed pierwszym meczem nie tylko ŁKS, ale także naszych drugoligowców, czyli Widzewa Łódź oraz PGE GKS Bełchatów, zamieścimy w naszej gazecie „Dziennik Kibica I i II ligi”. Kibice będą mogli liczyć na duże zdjęcia wszystkich naszych drużyn, dokładne kadry, terminarze oraz różnorakie ciekawostki i prognozy na wiosenne mecze. To jedyne takie wydawnictwo w naszym regionie.

ŁKS ŁÓDŹ - FK ARMAWIR 1:1 (0:1)

Bramki:

0:1 - Siergiej Mirosniczenko (17, rzut karny)

1:1 - Maksymilian Rozwandowicz (57, rzut karny)

ŁKS: Michał Kołba (46, Dominik Budzyński) - Jan Grzesik, Maksymilian Rozwandowicz (70, Kamil Juraszek), Jan Sobociński (80, Oskar Koprowski), Adrian Klimczak (70, Kamil Rozmus) - Daniel Ramirez (70, Piotr Pyrdoł), Lukaś Bielak, Łukasz Piątek (60, Bartłomiej Kalinowski), Wojciech Łuczak (60, Maciej Wolski), Patryk Bryła (65, Adam ratajczyk)- Łukasz Sekulski (69, Jewhen Radionow). Trener: Kazimierz Moskal. Kierownik drużyny: Jacek Żałoba.