Powraca temat afery premiowej. Głos zabrał Fernando Santos
Marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski rozpoczęło się od poważnego zgrzytu. Łukasz Skorupski udzielił "Przeglądowi Sportowemu" wywiadu, w którym przyznał, że kadrowicze w czasie katarskiego mundialu zaczęli kłócić się o rządową premię za wyjście z grupy.
Co więcej, Skorupski twierdził, że kwestia premii odbiła się negatywnie na atmosferze, jaka panowała w drużynie narodowej przed najważniejszym na turnieju meczem z Francją. - Wychodzimy z grupy i zamiast się cieszyć, nagle zaczęliśmy kłócić się o tę premię. Ci mają mieć tyle, inni tyle. Ale to tak się kłóciliśmy, że nie gadaliśmy z pewnymi zawodnikami. A dzień wcześniej razem śpiewaliśmy - powiedział Skorupski.
Santos o aferze premiowej dowiedział się na zgrupowaniu
Na konferencję prasową otwierająca zgrupowanie przed meczem z Czechami i Albanią wysłano nieobecnego w Katarze Bena Ledermana. Z kolei debiutujący w roli selekcjonera Fernando Santos zarządził ciszę medialną. Portugalczyk w rozmowie z Jackiem Kurowski dla TVP Sport wyjawił powody tamtej decyzji.
- Nigdy nie słyszałem o sprawie afery premiowej. Dowiedziałem się dopiero w trakcie zgrupowania i porozmawiałem z piłkarzami na ten temat. Być może ktoś uznał, że zachowuję się jak dyktator i nie pozwalam zawodnikom o tym mówić, ale dla mnie oni są wolnymi ludźmi i mogą komentować co tylko chcą – zaznaczył Santos.
- Trzeba to było jednak jakoś rozwiązać, a ten problem w ogóle nie powinien wypłynąć. Trenowałem różne drużyny narodowe i zawsze powtarzałem piłkarzom: mówcie, co chcecie, ale w drużynie powinniśmy być przyjaciółmi. Na zgrupowaniach przez cały dzień musimy tworzyć rodzinę, a nie mówić o rzeczach, które mogą nam zaszkodzić - dodał Portugalczyk.
Zdaniem Santosa cisza medialna nie wywarła negatywnego skutku na drużynie i nie miała wpływu na koncentrację oraz jakość treningu.
- Ominęliśmy przeszłość. Jeżeli ktoś atakuje naszą drużynę, to wszyscy jej bronimy, by utrzymać jej dobry obraz. Uprzedziłem piłkarzy, żeby na przyszłość byli bardzo ostrożni. W Grecji miałem pewne kłopoty, bo zawodnicy opowiadali różne rzeczy, a dziennikarze chcieli dowiedzieć się wszystkiego. Z początku miałem problemy z dziennikarzami, a teraz są moimi przyjaciółmi - podkreślił selekcjoner.
Cała rozmowa Jacka Kurowskiego z Santosem zostanie wyemitowana w piątek o godzinie 19:30.
EURO 2024 w GOL24
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?