Reprezentacja Polski. Robert Lewandowski przyznał, że grał z kontuzją w meczu barażowym ze Szwecją. "To bolało, bolało bardzo"

Paulo Sousa objął reprezentację Polski pod koniec stycznia 2021 roku. Niestety w grudniu 2021 roku trener poinformował Cezarego Kuleszę, że nie będzie kontynuował pracy w reprezentacji. Był to najgorszy możliwy moment, gdyż w marcu 2022 roku mieliśmy grać w barażach eliminacji do mistrzostw świata w Katarze. Prezes PZPN szybko musiał znaleźć godnego następcę. Wybór padł na Czesława Michniewicza, którego celem był awans na mundial.

Początkowo taki wybór spotkał się z dużą krytyką, natomiast Czesław Michniewicz znany jest z tego, że doskonale przygotowuje swoje drużyny do pojedynczych spotkań. Rosja została wykluczona z baraży, dlatego jedynym przeciwnikiem 53-letniego trenera była Szwecja.

Robert Lewandowski, który był bohaterem materiału Dzień Dobry TVN. Kapitan reprezentacji Polski przyznał, że mecz barażowy ze Szwecją był dla niego trudny nie tylko ze względu na wagę spotkania. 34-letni napastnik przez 45 minut grał ze złamanym żebrem. W drugiej połowie "Lewy" wykorzystał nawet jedenastkę. Wynik ustalił Piotr Zieliński w 72. minucie.

- Całą drugą połowę w meczu ze Szwecją grałem ze złamanym żebrem. To bolało, bolało bardzo. Jakbyś nie był ambitnym człowiekiem, to powiedziałbyś "nie", schodzę z boiska albo nie gram w następnym meczu. Ja nigdy taki nie byłem. Nidy nie dopuszczałem do myśli, żeby kontuzje zabierały mi jakieś pojedyncze mecze. Samo to, że jestem na boisku i mogę pomóc kolegom, wiele dla mnie znaczy - przyznał Robert Lewandowski. (źródło: TVP Sport)

Więcej o REPREZENTACJI - newsy, wyniki, terminarze, tabele