Reprezentacja Polski zagra z Portugalią i Włochami. Jakub Błaszczykowski zrewanżuje się rywalom?

DW
Bartek Syta / Polska Press
Jesteśmy świadkami tworzenia się nowej historii. Jesienią rozpoczną się rozgrywki Ligi Narodów - turniej, który zastąpić ma towarzyskie mecze między drużynami narodowymi. Reprezentacja Polski zmierzy się z Portugalią i Włochami, czyli rywalami, z którymi Jakub Błaszczykowski nie ma raczej dobrych wspomnień.

Faza grupowa Ligi Narodów zostanie rozegrana po mistrzostwach świata w Rosji. Pierwsza kolejka odbędzie się na początku września, natomiast ostatnia — pod koniec listopada. Polacy zagrają w tym czasie dwukrotnie z Portugalią i Włochami. Pierwszy mecz został zaplanowany na 7 września. Kadra Adama Nawałki wyjedzie na Półwysep Apeniński, by walczyć o pierwsze punkty.

Spotkania z wyżej wymienionymi rywalami mogą mieć szczególne znaczenie dla Jakuba Błaszczykowskiego. Wieloletni kapitan naszej kadry jest kluczowym piłkarzem, nieważne, u jakiego selekcjonera przyszło mu grać, jednak z przeciwnikami, z którymi mamy się zmierzyć w Lidze Narodów, zawodnik Wolfsburga nie potrafił wykorzystać rzutu karnego, choć miał na to dwie okazje.

Mimo że w spotkaniu z Włochami nie było żadnego ciśnienia, doskonale pamiętamy to spotkanie. Był 11 listopada 2011 roku, a kadra Franciszka Smudy zmierzała już mentalnie do finałów Mistrzostw Europy w naszym kraju. Mecz z "Azzurri" miał być sprawdzianem, który zweryfikowałby naszą pozycję w europejskiej czołówce. Do niej — jak się okazało — było nam bardzo daleko, a niewykorzystana "jedenastka" Błaszczykowskiego pod koniec meczu była tego jasnym dowodem.

Z Portugalią waga spotkania była zupełnie inna. W takich momentach stres może wziąć górę i nie można zupełnie winić Kuby za to, że bramkarz wyczuł jego intencje w ostatnim rzucie karnym. Niedosyt kibiców wciąż jednak pozostał, dlatego Liga Narodów może być doskonałą szansą (nie tylko dla Błaszczykowskiego, ale i dla całej kadry) na to, by udowodnić kibicom wartość naszej drużyny. Mundial to może nie jest, ale zawsze miło ogląda się powtórki sprzed x lat, gdy skazywane na porażkę "Orły" ucierały nosa silniejszym rywalom. Miejmy nadzieję, że podobnie będzie na jesień.

Dla samego Kuby może to być szansa do rewanżu — osobistego, oczywiście. Zdobyte gole przeciwko najsilniejszym drużynom świata zawsze smakują doskonale, ale tym lepiej, im większe jest boiskowe doświadczenie.

Terminarz MŚ 2018. Dokładne daty i godziny wszystkich meczów mundialu

MAGAZYN SPORTOWY 24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24