Lechici odrabiali ligowe zaległości z tego powodu, że w drużynie rezerw Kolejorza trzech zawodników było powołanych do reprezentacji Polski do lat 19. W pierwszym składzie desygnowanym w środę na boisko nie widzieliśmy wielu wzmocnień z pierwszego zespołu, chyba że takim można nazwać grę od pierwszej minuty Mateusza Skrzypczaka, ale dla niego był to już piąty występ na poziomie eWinner II ligi. Z meczowych ciekawostek można dodać, że na ławce rezerwowych był m.in. nowy napastnik Kolejorza - Roko Baturina, a po raz pierwszy w tym sezonie w wyjściowym składzie znalazł się lewy obrońca Jakub Malec.
"Wokół Bułgarskiej" po meczu z Rakowem Częstochowa:
Mecz zaczął się od bardzo ostrego starcia zawodników obu drużyn. Na murawie leżał 20-letni Mateusz Piotrowski, który po nieszczęśliwym upadku musiał opuścić boisko. W jego miejsce wszedł Wojciech Trochim. Chwilę po tym zdarzeniu ławka rezerw Lecha Poznań sygnalizowała sędziemu, że ten powinien podyktować rzut karny dla drugiej drużyny. Po ładnej akcji w bocznym sektorze Malca z Gogołem, do piłki w polu karnym dopadł Łukasz Spławski. Ten został zahaczony przez jednego z rywali, ale sędzia nie wskazał w tej akcji na jedenasty metr.
Lechici karnego nie dostali, a kilka sekund później było już 1:0 dla gospodarzy. Po dobrej akcji Pogoni z bliskiej odległości piłkę w bramce umieścił Maciej Górski. Nie minęło pięć minut, a rywale mogli podwyższyć, ale strzał jednego z nich zatrzymał się na poprzeczce bramki Mrozka.
Czytaj też: Kolejorz znów wstał z kolan. Trzeba docenić ten punkt
Podopieczni Artura Węski potrzebowali czasu, aby otrząsnąć się po straconym golu. W 17. minucie okazję do odpowiedzi miał Sergiej Kriwets, ale minimalnie zabrakło precyzji.
Czytaj też: Lech Poznań zagra gdzie indziej w Pucharze Polski. Mecz ze Skrą Częstochowa odbędzie się przy Bułgarskiej
W 38. minucie na boisku z konieczności pojawił się nowy piłkarz Lecha - Roko Baturina, który zastąpił Łukasza Spławskiego. Do przerwy następne gole już nie padły, a na boisku dominowała głównie walka.
Przed wznowieniem gry po zmianie stron trener Artur Węska od razu zdecydował się na dwie roszady. Za Artura Marciniaka wszedł Antoni Kozubal, a za Skrzypczaka - Maksymilian Pingot. Zmiany nie przyniosły efektu, a lechici... stracili drugą bramkę, której autorem był wprowadzony na początku meczu Wojciech Trochim. Były piłkarz Warty Poznań czy Zagłębia Lubin popisał się bardzo ładnym uderzeniem z rzutu wolnego.
Trzy minuty później lechici mogli złapać kontakt, ale po dośrodkowaniu Kriwieca, Pingot trafił w poprzeczkę. W dalszej części meczu inicjatywę przejęli podopieczni Węski. Debiut na drugoligowych boiskach zanotował m.in. Kuba Antczak, chwalony na jednej z konferencji prasowych nawet przez Macieja Skorżę.
I to właśnie ten wspomniany piłkarz mógł wpisać się nawet na listę strzelców, ale znowu... trafił w poprzeczkę. Po chwili strzelał Malec i... trafił w słupek. Lechici mieli niemożliwego pecha. Gole w meczu już nie padły, choć w końcówce podopieczni Węski byli bliżej zdobycia bramki. Szanse miał jeszcze m.in. Baturina.
Rezerwy Lecha są w tym sezonie bezkompromisowe. Na osiem meczów zawodnicy z Wronek wygrali trzy mecze, a przegrali pięć. Po tej serii gier lechici wylądowali na 14. miejscu w tabeli z 9 punktami. Następny mecz drugi zespół Kolejorza zagra już w sobotę, o godz. 12.30. Rywalem we Wronkach będzie GKS Bełchatów.
Pogoń Siedlce - Lech II Poznań 2:0 (1:0)
Bramki: Górki 9., Trochim 54.
Pogoń: Klebaniuk - Preuss, Wichtowski, Majewski, Miś - Przybecki, Piotrowski (4. Trochim), Rymek, Kozłowski II (77. Kobiałka), Demianiuk (68. Wróblewski) - Górski (77. Visņakows)
Lech II Poznań: Bartosz Mrozek – Arkadiusz Kaczmarek, Adrian Laskowski, Mateusz Skrzypczak (46. Pingot), Jakub Malec – Artur Marciniak (46. Kozubal), Łukasz Norkowski, Sergiej Kriwiets – Filip Wilak (58. Klupś), Łukasz Spławski (38. Roko Baturina), Patryk Gogół (68. Antczak)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?