Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rezerwy Lecha Poznań w ostatnim meczu w sezonie przegrywają na wyjeździe z Wisłą Puławy. Wilak z bramką. Debiut Pruchniewskiego i Mazy

Maksymilian Dyśko
Maksymilian Dyśko
Filip Wilak wpisał się po raz 13. na listę strzelców.
Filip Wilak wpisał się po raz 13. na listę strzelców. Adam Jastrzebowski
Tydzień temu podopieczni Artura Węski zremisowali przed własną publicznością z GKS Jastrzębie 1:1. W ramach 34. kolejki lechici rywalizowali na wyjeździe z walczącą o baraże Wisłą Puławy i przegrali to spotkanie 1:3. Warto dodać, że od pierwszej minuty na placu gry pojawił się Mateusz Pruchniewski, dla którego był to debiut na szczeblu centralnym. Do tej pory 16-letni bramkarz został zmieniony występował w młodzieżowych zespołach Lecha Poznań. W tym sezonie rozegrał 19 spotkań w Centralnej Lidze Juniorów i zachował czyste konto sześć razy.

Odpowiedzialnie w obronie, skutecznie w ataku

Lepiej w mecz weszli podopieczni trenera Artura Węski. Lechici od początku spotkania przeważali i kreowali sytuacje podbramkowe. Ataki napędzane były głównie przez Filipa Wilaka oraz Szymona Pawłowskiego. Już w 10. minucie po faulu na najlepszym strzelcu rezerw Lecha Poznań, arbiter podyktował rzut wolny. Do niego podszedł Krystian Sanocki, lecz strzał 26-letniego lechity był fatalny i piłka przeleciała wysoko ponad bramką. Lepiej by było, gdyby zostawił futbolówkę Szymonowi Pawłowskiemu.

Chwilę później gospodarze odpowiedzieli. Marcin Ryszka uderzył zza pola karnego, ale dobrze spisał się w tej sytuacji Mateusz Pruchniewski, który bez problemu poradził sobie ze strzałem. W 15. minucie spotkania na listę strzelców wpisał się niezawodny Filip Wilak, dla którego była to 13. bramka w tym sezonie. Lider drugiej drużyny Lecha Poznań wykorzystał błąd bramkarza gospodarzy, zabrał mu piłkę i skierował futbolówkę z najbliższej odległości do bramki. Lechici chcieli pójść za ciosem i podwyższyć prowadzenie.

Filip Wilak wpisał się po raz 13. na listę strzelców.
Filip Wilak wpisał się po raz 13. na listę strzelców. Adam Jastrzebowski

Szymon Pawłowski wypracował sobie sytuacje do oddawania strzałów, lecz za każdym razem Zieliński radził sobie z uderzeniami doświadczonego pomocnika. W 39. minucie lechici wyszli spod pressingu z własnego pola karnego, pięknie rozgrywając piłkę i przedostając się pod pole karne Wisły. Szymon Pawłowski ponownie złożył się do uderzenia i niewiele brakowało a mielibyśmy 2:0. Do przerwy podopieczni trenera Artura Węski prowadzili z Wisłą Puławy 1:0

Niepotrzebna czerwona kartka Tudruja zmieniła obraz gry. Debiut Mazy.

Po zmianie stron sędzia był zmuszony sięgnąc po kartki. W 48. minucie Mikołaj Tudruj sfaulował przeciwnika przed polem karnym i arbiter pokazał czerwoną kartkę za to przewinienie. Od tego momentu lechici grali w "10". Trener Artur Węska dokonał zmiany. Za Maksyma Czekałę wszedł Patryk Waliś. Wisła napierała na bramkę Kolejorza, lecz defensywa rezerw radziła sobie z atakami gospodarzy. Na szczególne słowa uznania zasługuje debiutujący na szczeblu centralnym golkiper Lecha Poznań - Mateusz Pruchniewski, który popisywał się naprawdę kapitalnymi interwencjami w tym spotkaniu. Dodatkowo, 16-letni zawodnik szybko wznawiał grę, grał dobrze nogami i był silnym punktem defensywy Lecha II Poznań.

Niestety w 68. minucie Zagórski źle obliczył tor lotu piłki i nie przeciął podania rywali - Wisła dograła futbolówkę z bocznej strefy boiska do kapitana gospodarzy, a ten doprowadził do wyrównania. Autorem wyrównującego trafienia został Adrian Paluchowski. W 72. minucie na plac gry wszedł Szymon Maza, który podobnie jak Pruchniewski zadebiutował na szczeblu centralnym podczas niedzielnej rywalizacji. Chwilę później Damian Kołtański uderzył technicznie zza pola karnego i Pruchniewski był bezradny. Wisła wyszła na prowadzenie. Był to bardzo dobry wynik dla gospodarzy - znaleźli się na 5. miejscu, gwarantującym baraże. Dodatkowo w tym samym czasie, Polonia Warszawa wyszła na prowadzenie z Motorem Lublin.

W doliczonym czasie gry "Duma Powiśla" przypieczętowała zwycięstwo trzecim trafieniem. Autorem trafienia został ponownie Adrian Paluchowski. Do 1. ligi awansowała Polonia Warszawa i Znicz Pruszków. W barażach zmierzą się cztery drużyny: Kotwica Kołobrzeg, Stomil Olsztyn, Wisła Puławy i Motor Lublin.

Wisła Puławy – Lech II Poznań 3:1 (0:1)

Bramki: Paluchowski 68., 93., Kołtański 77. - Wisła Puławy, Wilak 15. – Lech II

Wisła Puławy: Zieliński – Błyszko (80. Majewski), Wiech, Ryszka (46. Puton), Cheba – Kona, Czajkowski (66. Kargulewicz), Skałecki (66. Kołtański), Klichowicz, Banach - Paluchowski (93. Wlazlik)

Lech II: Pruchniewski – Zagórski, Tomaszewski, Tudruj, Kukułka – Olejnik, Gogół (66. Brzyski), Czekała (48. Waliś), Sanocki (72. Pietrzak), Pawłowski - Wilak (72. Maza)

Żółte kartki: Banach 46., Cheba 87. - Wisła Puławy,

Czerwona kartka: Tudruj 47. - Lech II

Sędziował: Albert Różycki (Łódź)

Oceny Lecha II: Pruchniewski (6) – Zagórski (3), Tomaszewski (4), Tudruj (1), Kukułka (4) – Olejnik (5), Gogół (4), Brzyski (4) Czekała (5), Waliś (4), Sanocki (2), Pietrzak (4), Pawłowski (5) - Wilak (6), Maza (5)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24