W Berlinie jesteśmy świadkami "polskiego meczu". W ekipie z Augsburga w wyjściowej jedenastce zobaczyliśmy dwóch Polaków - Rafała Gikiewicza i Roberta Gumnego. Na ławce Herthy siedzi za to Krzysztof Piątek.
Jak na razie to jego zespół może być zadowolony. Piłkarze na przerwę schodzili przy wyniku 1:0 dla zawodników z Berlina. W pozornie niegroźnej sytuacji Robert Gumny nie chciał zagrać podaniem do partnera, a zamiast tego obrócił się przodem do własnej bramki i chciał dryblingiem wyjść spod pressingu. Czyhał na to już Marco Richter, który jednym uderzeniem piłki zaskoczył Gumnego i wychodzącego nieco wcześniej do futbolówki Gikiewicza.
- O rety, co za kompromitacja Gumnego. 39 minut profesorskiej gry na stoperze (w czwórce obrońców), aż sprzątnął piłkę sprzed oczu Gikiewicza, stracił i strzał Richtera do pustej - napisał na Twitterze Marcin Borzęcki z Viaplay.
Goście odrobili straty w doliczonym czasie gry, ale niesmak po błędzie Polaka pozostał.
LIGA NIEMIECKA w GOL24
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?