Robert Lewandowski podejmuje duże ryzyko. Twierdzi dobry znajomy napastnika Bayernu Monachium

… pożegnaniu Lewandowskiego – najpóźniej do 2023 roku: „Podejrzewałem, że Lewandowski wyjedzie. Wątpię, czy naprawdę będzie dobrze, aby został przez kolejny rok. Nie wiem, co wydarzyło się wewnątrz. Myślę, że nie ma mowy o przedłużeniu kontraktu w FC Bayern.

… jego kolejnym klubie: „Nazwisko Lewandowski jest gorące dla wszystkich topowych klubów. Robert zdecydowanie nie pójdzie do klubu, który zaoferuje mu dużo pieniędzy, ale ma niewielkie szanse na wygranie Ligi Mistrzów. Chce pozostać przynajmniej na sportowym poziomie FC Bayern.

… możliwym przejściu do FC Barcelona: Mogę sobie wyobrazić, że Robert przejdzie do Barcelony. Ale byłoby to ryzyko. Pytanie brzmi, czy poradzi sobie równie dobrze w lidze hiszpańskiej, jak w Bundeslidze. Przeprowadzka Messiego do Francji do PSG zeszłego lata to mrożący krew w żyłach przykład dla Lewandowskiego. W Barcelonie gra była dostosowana do Messiego, miał kolegów z drużyny, którzy grali z nim perfekcyjnie strzelanie, zdobywali dużo bramek. Nie układa mu się zbyt dobrze w Paryżu i cierpi na tym jego wizerunek”.

… korzyściach dla Lewandowskiego w Monachium: „Nie ma w Europie klubu, w którym środkowemu napastnikowi asystują koledzy, jak w Bayernie. Lewandowski nieustannie dostaje świetne dośrodkowania i podania ze środka i z obu stron. W Bayernie żyje w strefie komfortu, wszyscy go doceniają, wszyscy wiedzą, co potrafi, wszyscy mu służą. W Barcelonie jest więcej zawodników w pomocy, którzy sami chcą strzelać gole i nie zawsze szukają środkowego napastnika.

… zaletach zmiany latem: „Jeśli Lewandowski teraz odejdzie, na pewno dostanie dwu-, trzyletni kontrakt w swoim nowym klubie. Byłoby mu lepiej, gdyby teraz opuścił, bo jest o rok młodszy, a nowy klub podejmie mniejsze ryzyko niż przyszłego lata. Robert potrzebowałby czasu, aby przyzwyczaić się do stylu gry nowego klubu i chciałby szybko wrócić do powrotu do swojego absolutnego poziomu, światowej klasy.

… reakcji Lewandowskiego, jeśli Bayern nie pozwoli mu odejść tego lata: „Będzie zły przez tydzień, ale potem będzie miał ochotę strzelać i znowu wygrywać z Bayernem. Potrafi znosić negatywne myśli, które go sparaliżują. Doskonale wie, że zaszkodziłyby mu nieostrożność i ciągłe publiczne narzekania. Jestem w 100 procentach pewien, że Robert wywiąże się ze swojego kontraktu właściwie i będzie strzelał gole, tak samo, jak ostatnio.