Robert Lewandowski zagrał w Lidze Mistrzów przeciwko AS Monaco. Media oceniły występ kapitana reprezentacji Polski

FC Barcelona fatalnie rozpoczęła spotkanie z AS Monaco. Już w 10. minucie Eric Garcia otrzymał czerwoną kartkę ze faul tuż przed własnym polem karnym. Ta sytuacja ustawiła przebieg meczu i znacznie utrudniła Robertowi Lewandowskiemu dążenie do zdobywania bramek. Duma Katalonii przede wszystkim skupiała się na zabezpieczaniu własnej bramki i była nastawiona na kontrataki.

- Czerwona kartka wpłynęła na przebieg meczu. Lewandowski otrzymywał mniej podań. Przy golu Yamala otworzył przestrzeń, by młody piłkarz wykończył akcję. Poza tym nie mógł wnieść więcej do gry. Ograniczał go plan gry, bo Flick szukał kontrataków - ocenił kataloński Sport.

Według Sofascore kapitan reprezentacji Polski zaliczył tylko 24 kontakty z piłką, nie oddał żadnego strzału i w sumie tylko raz był zamieszany w podbramkową sytuację FC Barcelony, kiedy Raphinia skiksował i trafił właśnie w Polaka.

- Zaginiony między obrońcami. Prawie nie pojawiał się w ataku. Musiał dużo pracować w defensywie - można przeczytać o Polaku w Mundo Deportivo.

Na temat występu Polaka wypowiedział się także szkoleniowiec FC Barcelony na antenie Canal+ Sport. Według niego Robert Lewandowski nie mógł zrobić wiele w ofensywie, gdyż ze względu na defensywną taktykę zespołu był osamotniony, jednak przynajmniej w przekazie medialnym ocenia występ 36-letniego piłkarza na pozytywny.

- Dobrze pracowaliśmy w obronie i Robert także się do tego przyczynił. To nie był dla niego łatwy mecz. Po czerwonej kartce zmieniliśmy formację na 4-4-1. Został osamotniony w ataku i trudno mu było utrzymać się przy piłce. Mimo wszystko uważam, że zagrał naprawdę dobry mecz - ocenił występ Polaka trener Hansi Flick.

Robert Lewandowski zagrał przeciwko AS Monaco 80 minut. W końcówce spotkania zmienił go zaledwie 19-letni obrońca Sergi Dominguez, co pokazuje nastawienie FC Barcelony na ten mecz. Być może w kolejnym meczu kapitan reprezentacji Polski będzie miał więcej okazji bramkowych. Na początku października Duma Katalonii zmierzy się u siebie ze szwajcarskim Young Boys Berno.