Całe spotkanie w barwach Górników z Kerkrade rozegrał były golkiper Hetmana Zamość, Mateusz Prus. – Cieszę się, że w końcu wróciłem do bramki Rody. Mam nadzieję, że dzisiejszym występem udowodniłem iż warto na mnie stawiać i niczym nie ustępuję pauzującemu w dniu dzisiejszym za czerwoną kartkę Pawłowi Kieszkowi. Nie pamiętam jeszcze, aby w dorosłej piłce zdarzyło mi się pokonać rywala taką różnicą bramek – powiedział specjalnie dla portalu Ekstraklasa.net Mateusz Prus.
Oprócz 21-latka z Zamościa na boisku w 84. minucie meczu pojawił się Mikołaj Lebedyński. Były napastnik Pogoni Szczecin na długo zapamięta to spotkanie, bowiem już cztery minuty po wejściu na boisko ustalając wynik spotkania na 7-0 dla Rody, zdobył swoją premierową bramkę w barwach zespołu z Kerkrade.
- Cieszę się, że trener po raz kolejny zaufał mi i dał mi szansę zaprezentowania się kibicom. Po debiucie z Ajaxem Amsterdam poczułem się pewniej i uwierzyłem w siebie, że stać mnie na grę na odpowiednio wysokim poziomie. Dzisiaj, choć na boisku nie przebywałem zbyt długo udało mi się zdobyć bramkę, mam nadzieję że nie ostatnią w barwach Rody – mówi Mikołaj Lebedyński, napastnik Rody JC Kerkrade.
Przypomnijmy, że do niedawna bramkarzem Rody był inny Polak – Przemysław Tytoń, który obecnie występuje w zespole PSV Eindhoven.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?