Ronaldo trafi do Bundesligi? Nie chodzi o Bayern Monachium

- BILD może potwierdzić doniesienia z Anglii: Supergwiazda Cristiano Ronaldo absolutnie chce przejść do Borussii Dortmund! - taki nagłówek mogliśmy przeczytać w jednym z najpopularniejszych magazynów sportowych w Niemczech.

Jorge Mendes kontaktował się już z wieloma klubami - niestety żaden nie jest zainteresowany sprowadzeniem napastnika. Milan, Atletico Madryt, Real Madryt, Chelsea to drużyny, które odmówiły Portugalczykowi. Ostatni okres Ronaldo w Manchesterze United, unaocznił właścicielom różnych klubów, że 37-latek jest niezwykle wymagającym zawodnikiem. Nie dość, że Cristiano oczekuje horrendalnych pieniędzy, to liczy także na to, że cała drużyna będzie grała pod niego. To on ma być twarzą całego projektu i najważniejszą osobą w klubie. Takie podejście zraziło wiele zespołów, które myślały o sprowadzaniu doświadczonego zawodnika.

Borussia Dortmund to nietypowy kierunek, przede wszystkim dlatego, że Ronaldo oferowany był także Bayernowi Monachium. Jorge Mendes chciał wykorzystać odejście Roberta Lewandowskiego, po to aby umieścić swojego klienta w drużynie mistrza Niemiec. Tak się jednak nie stało - Bawarczycy nie chcieli niszczyć swoich struktur płacowych.

Po tym jak u napastnika Borussii - Sébastiena Hallera - wykryto nowotwór, zespół w Zagłębia Ruhry zaczął szukać godnego następcy. Padło na napastnika FC Köln - Modeste'a. Francuz w pierwszym swoim meczu zagrał fatalnie, dlatego Borussia może rozglądać się za kimś jeszcze.

Głównym problemem przy ściągnięciu Ronaldo mogą być finanse. Ronaldo zarabia obecnie olbrzymie pieniądze, dlatego musiałby znacznie obniżyć swoją pensję.

- Przecież on w United zarabia 30, a maksymalny kontrakt w BVB to 15. Przed chwilą BVB miała tylko 10 mln na gażę i pensję dla zastępcy Hallera, to skąd teraz mieliby wziąć następne 20? Pomijam już fakt, że są to pieniądze nie do odzyskania z transferu - Tomasz Urban na Twitterze

Więcej o LIDZE NIEMIECKIEJ - newsy, wyniki, terminarz, tabela