W 82. minucie pierwszego meczu o Superpuchar Hiszpanii z Barceloną Portugalczyk obejrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Arbiter uznał, że CR7 próbował wymusić rzut karny. Wściekły z powodu tej decyzji Ronaldo popchnął sędziego. - Myślę, że 95 proc. arbitrów pokazałoby w takiej sytuacji, żeby grać dalej, nie odgwizdałoby rzutu karnego, ale i nie karało zawodnika za symulowanie. Natomiast nie wolno też nie zauważyć, że Cristiano jest sam sobie winien, ponieważ pierwszą żółtą kartkę dostał za coś, za co wiadomo, że się ją dostanie (zdjęcie koszulki po golu - przyp. red.), a jak się już ma żółtą kartkę, to trzeba bardzo miarkować swoje zachowanie - skomentował Leszek Orłowski, dziennikarz "Piłki Nożnej", ekspert nc+.
LIGA HISZPAŃSKA w GOL24
Więcej o LIDZE HISZPAŃSKIEJ - newsy, wyniki, terminarz, tabela
Tych piłkarzy nikt nie wykupi? Top 10 gigantycznych klauzul odejścia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?