Rozchmurzyło się w Skolwinie. Świt zatrzymał dotychczasowego lidera

Sebastian Szczytkowski
Świt Skolwin jest pierwszym klubem w lidze, który odebrał punkty Raduni Stężyca. W zremisowanym 1:1 meczu pokazał charakter.

Po nieudanym okresie Świt wreszcie poderwał kibiców z siedzisk przy Stołczyńskiej i nawiązał do dobrych występów z poprzednich rozgrywek. Zrobił to w drugiej połowie, kiedy atakował, strzelił gola, był agresywniejszy i bardziej zdecydowany niż Radunia Stężyca, która wygrała wszystkie mecze zanim przyjechała do Skolwina.

Pozytywnie nakręceni skolwinianie sprawili, że przyjezdni zaczęli przypominać spanikowanego beniaminka, a nie niezniszczalnego lidera jak przed przerwą. Świt miał szansę na pokonanie Raduni, jednak Maciej Wyganowski nie wykorzystał rzutu karnego. Mecz skończył się remisem 1:1, drużyna Pawła Ozgi nie wygrała po raz piąty z rzędu, ale niebo nad Skolwinem rozchmurzyło się.

- Nastawiliśmy się, że motorycznie wytrzymamy mecz lepiej niż przeciwnik i to potwierdziło się na boisku. Radunia kontrolowała grę w pierwszej połowie, ale już druga należała do nas. Z jednej strony czujemy niedosyt, ponieważ nie wykorzystaliśmy rzutu karnego, a z drugiej strony odrobiliśmy stratę i zabraliśmy punkt liderowi - ocenia trener Ozga.

Świt zagrał w klasycznym, ale dla siebie nietypowym ustawieniu z czterema obrońcami, czterema pomocnikami i dwoma napastnikami. Na bokach defensywy wystąpili znani z roli stoperów Sebastian Murawski i Sebastian Nagel. Taka była reakcja trenera na upokarzającą porażkę 0:4 z Kotwicą Kołobrzeg. Nawet kiedy Radunia przeważała, nie stwarzała wielu sytuacji podbramkowych, więc eksperyment wypalił.

O ile drużyna ze Skolwina dała mały powód do optymizmu, to o poczynaniach Pogoni II Szczecin nie można powiedzieć nic entuzjastycznego. Po porażce 1:7 z Mieszkiem Gniezno przyszła przegrana 1:4 z KP Starogard Gdański. W sześciu kolejkach rezerwiści szczęśliwie wywalczyli punkt, zdobyli cztery gole, stracili 16, więc zadomawiają się na ostatnim miejscu w tabeli.

- Wyniki są dalekie od oczekiwań. Musimy się z tego jakoś podnieść. Nie pozostaje mi nic innego jak ciężko pracować, żeby ci młodzi chłopcy nadal rozwijali się - mówi Andrzej Tychowski, trener Pogoni II Szczecin.

Świt Skolwin - Radunia Stężyca 1:1 (0:1)
Bramki:
Filipowicz (63) - Jankowski (13)
Świt: Rechtziegel - Murawski, Adamczuk, Bil, Nagel, Filipowicz (83 Zieliński), G. Szczepanik, Wojdak, Krawiec (64 Gołębiowski), Peda (58 Wyganowski), Nagórski

Pogoń II Szczecin - KP Starogard Gdański 1:4 (0:2)
Bramki:
Wawrzynowicz (51-karny) - Retlewski 2 (4, 84-karny), Wolhert 2 (9, 59)
Pogoń: Bursztyn - Chouwer, Potoczny, Sadowski, Kwiecień (82 Sieracki), Wawrzynowicz, Graczyk, Sacharuk (46 Kitano), Krzyżaniak (65 Kalenik), Słoma, Furst (75 Rościszewski)

Pozostałe wyniki 6. kolejki: Wda Świecie - Kotwica Kołobrzeg 2:2, Gwardia Koszalin - Sokół Kleczew 1:2, Górnik Konin - Bałtyk Koszalin 3:1, Chemik Bydgoszcz - Mieszko Gniezno 2:3, Polonia Środa Wielkopolska - KKS 1925 Kalisz 0:4, Wierzyca Pelplin - Bałtyk Gdynia 1:3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Rozchmurzyło się w Skolwinie. Świt zatrzymał dotychczasowego lidera - Głos Szczeciński

Wróć na gol24.pl Gol 24