Rozmowa z prezesem Stali Stalowa Wola Mariuszem Szymańskim o zbliżającej się drugiej części sezonu i 80-leciu zielono-czarnych

Grzegorz Lipiec
Grzegorz Lipiec
Prezes Piłkarskiej Spółki Akcyjnej Stal Stalowa Wola Mariusz Szymański jest dobrej myśli przed zbliżającą się rundą wiosenną drugiej ligi.
Prezes Piłkarskiej Spółki Akcyjnej Stal Stalowa Wola Mariusz Szymański jest dobrej myśli przed zbliżającą się rundą wiosenną drugiej ligi. Grzegorz Lipiec
- Ta kadra ma w sobie duży potencjał. Wierzę, że drugoligowa wiosna będzie dla nas udana - podkreśla Mariusz Szymański, prezes Piłkarskiej Spółki Akcyjnej Stal Stalowa Wola

Po pierwszych tygodniach zimowych przygotowań rozmawiamy z prezesem Piłkarskiej Spółki Akcyjnej Stal Stalowa Wola Mariuszem Szymańskim. O transferach, wyścigu zbrojeń w drugiej lidze, budowie Podkarpackiego Centrum Piłki Nożnej oraz pięknym jubileuszu 80-lecia Stali Stalowa Wola.

Za nami pierwsze tygodnie zimowych przygotowań, w trakcie których doszło do kilku roszad kadrowych. Ilu zawodników może jeszcze trafić do drużyny z Hutniczej?

- Do tej pory przyszło do naszej drużyny trzech nowych zawodników. Do Stali wrócił Michał Mistrzyk, a także związaliśmy się umowami z Patrykiem Stefańskim i Szymonem Jopkiem. Jesteśmy w trakcie finalizacji transferu Michała Trąbki z Gryfu Wejherowo. Obserwujemy jeszcze 2-3 zawodników, do rozegrania jest kilka sparingów, także będą mieli okazje do pokazania się z jak najlepszej strony. Myślę, że w 90 procentach ta kadra jest już gotowa.

Fani pewnie czekają na lepsze występy w lidze. Mecze sparingowe dają nadzieję, że tak może być.

- Ta kadra ma w sobie duży potencjał. Coś nie zagrało dobrze jesienią. Wierzę, że po dobrze przepracowanej zimie runda rewanżowa będzie dla nas udana. Pocieszą nas wiosną swoją grą, a przede wszystkimi wynikami.

W drugiej lidze trwa wyścig zbrojeń.

- Trzeba mieć świadomość, że Podkarpacie jest takim, a nie innym regionem kraju. Najważniejsze jest to, że finansowo my, jak i Siarka Tarnobrzeg mamy jakąś stabilizację. Żeby bić się o te najwyższe cele w drugiej lidze trzeba mieć większy budżet. Potwierdzają to właśnie transfery Radomiaka Radom, ŁKS-u Łódź, czy nawet beniaminek ligi GKS 1962 Jastrzębie. Są też tacy potentaci finansowi w trzeciej lidze: Motor Lublin, albo Stal Rzeszów. Każdy daje tyle ile może. My wiemy jakim dysponujemy budżetem, ile możemy przeznaczyć na transfery. Teraz wszyscy są pewnie jeszcze bardziej rozochoceni, bo budowany jest piękny stadion, ale przypomnę, że za trenera Jaromira Wieprzęcia sytuacja finansowa była nieco gorsza, a udało się zbudować ciekawą drużynę. Zawodnicy z regionu, z niższych lig plus wzmocnieniami zewnętrznymi, byliśmy blisko awansu na zaplecze ekstraklasy.

Wiosną Stalówka domowe mecze będzie grała w Rzeszowie?

- Nie ma jeszcze odpowiedzi rzeszowskiego samorządu. Złożyliśmy dwa tygodnie temu odpowiednią ofertę. Staramy się uzyskać zgodę. Stan murawy Stadionu Miejskiego w Rzeszowie jest taki jaki jest. Stan murawy jest słaby. Nie ma kłopotów z tym, że będziemy kolidować z grami rzeszowskiej Stali. Liczymy na pomoc ze strony Rzeszowa. Trwa budowa Podkarpackiego Centrum Piłki Nożnej i z niecierpliwością czekamy na koniec prac na naszym obiekcie.

Pro Junior System PZPN też jest priorytetem dla Stalówki?

- Tak jak Siarka Tarnobrzeg będziemy starali się być jak najwyżej w rankingu Pro Junior System. Oczywiście nie będzie to łatwe. Żeby zamknąć budżet musimy mieć pieniądze z PJS. Dlatego tak wygląda nasza polityka transferowa, dobór zawodników, udział młodzieżowców w grze drużyny.

Ten rok jest szczególny, bo mamy 80 lat Stali Stalowa Wola.

- Już teraz zapraszam na 26 lutego na prezentację drużyny. Ta impreza jest organizowana wspólnie ze Stowarzyszeniem Kibiców Stali Stalowa Wola. To będzie wyjątkowa chwila, bo wybierzemy „Człowieka ze Stali”, czyli zawodnika, który w tym 80-leciu był ważną postacią. Kolejne uroczystości, mecz pokazowy z ekipą z ekstraklasą, ale to wszystko jest już uzależnione od tego, kiedy zakończyły kolejny etap budowy Podkarpackiego Centrum Piłki Nożnej. Moje wspomnienia? To ewidentnie gra Stali w ekstraklasie i wygrane 1:0 z Legią, czy też 4:1 z Olimpią Poznań. Takich spotkań się nie zapomina. Mieliśmy swoje „pięć minut” za trenera Wieprzęcia w Pucharze Polski, zabrakło też szczęścia w grze o awans do pierwszej ligi.

POLECAMY RÓWNIEŻ:


QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect

Osoby o tych imionach zdradzają częściej. Twoje imię znalazło się na liście?

QUIZ. Najczęstsze błędy językowe. Mówisz poprawnie?

Mężczyźni noszący to imię są najwierniejsi [LISTA]

[/tabela]

ZOBACZ TAKŻE: INFO Z POLSKI - najważniejsze informacje z kraju: Mafia produkująca papierosy rozbita. Szczury obok... szkoły

Źródło:vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Rozmowa z prezesem Stali Stalowa Wola Mariuszem Szymańskim o zbliżającej się drugiej części sezonu i 80-leciu zielono-czarnych - Echo Dnia Podkarpackie

Wróć na gol24.pl Gol 24