Kibice Dinama Bukareszt wciąż nie mogą się pogodzić z tragiczną śmiercią jednego ze swoich piłkarzy, Patricka Ekenga. 26-latek dostał zawału serca w trakcie ligowego spotkania i po przewiezieniu do szpitala zmarł. Przez całą noc pod placówką czuwali kibice stołecznej drużyny, których łzy rozpaczy i niezrozumienia mieszały się z wyzwiskami i oskarżeniami wykrzykiwanymi w kierunku władz klubu, które zdaniem fanów nie zrobiły wszystkiego, co mogły, by zapobiec tej tragedii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!