Ruch Chorzów dostanie 1,8 mln zł z miasta. Długa dyskusja na sesji Rady Miasta

XLV sesja Rady Miasta Chorzowa rozpoczęła się od wystąpienia prezes Ruchu. Seweryn Siemianowski na prośbę radnych przedstawił aktualną sytuację klubu.

- Bez wsparcia miasta oraz kibiców klub nie może istnieć. Nie ma takiej możliwości. Wszystko działa na zasadzie naczyń połączonych. Od 2 lat wszystkie pensje i zobowiązania są płacone w terminach. Sprzedaż gadżetów - w porównaniu z najlepszym rokiem jeszcze w Ekstraklasie - zwiększyła się 6-krotnie. Akcje klubu wzrosły z 5 groszy do 70 groszy. To progres 14-krotny - stwierdził Seweryn Siemianowski.

Prezes Ruchu odpowiadał następnie na pytania radnych. - Wsparcie pozostałych akcjonariuszy jest stałe, na podstawie umów sponsoringowych. Może nie jest takie jak kiedyś, ale uwierzcie mi, że jest. To mniej więcej 10 procent tego co dostajemy od miasta, ale pamiętajmy, że długi Ruchu wobec nich zostaną wkrótce skonwertowane na akcje klubu - stwierdził szef chorzowskiego klubu.

Siemianowski ujawnił, że poprzedni rok Ruch zakończył na plusie wynoszącym ponad 360 tys. zł mając prawie 8,2 mln zł przychodów i około 7,8 mln zł wydatków.

Klub wnioskował do miasta o zarezerwowanie w tegorocznym budżecie 2,5 mln zł, natomiast radni chcieli przeznaczyć na Ruch sumę 1,8 mln zł

- Będziemy musieli oszczędzać. Kilka osób straci pracę. Gdyby te 700 tys. zł przeznaczyć za premię na awans to udałoby się nam spiąć klubowy budżet. W wyższej lidze, która ma podobne koszty, jest szansa na większe wsparcie z tytułu transmisji oraz od sponsorów - powiedział prezes Ruchu.

Większość radnych podkreślała, że Siemianowski jest wreszcie osobą na właściwym miejscu i dobrze zarządza klubem.

- Sytuacja w klubie i organizacyjna i sportowa pod jego wodzą zmieniła się na lepsze. Liczymy w tym roku na kolejny awans i trzymamy kciuki za Ruch - stwierdził prezydent Chorzowa Andrzej Kotala przypominając, że w poprzednim roku miasto wsparło klub w sumie kwotą ponad 4 mln zł.

- Wiele osób przychodziło z klubu po wsparcie, obiecywało różne rzeczy, łącznie z grą w Lidze Mistrzów. W większości przypadków podchodziłem do tego sceptycznie. Dzisiaj ze strony prezesa jest jasny komunikat, nie jest różowo, ale idziemy do przodu. Gratuluję i cieszę się, że działania klubu prowadzą do tego, że być może wkrótce powiem - pomyliłem się, zarobiliśmy na akcjach Ruchu - stwierdził Jacek Nowak, radny z klubu PiS, a Siemianowski odparł: - Warto kupować akcje klubu. Liczę, że ich wartość już wkrótce będzie powyżej złotówki.

Radny Krzysztof Łazikiewicz przypomniał, że Ruch jest spółką akcyjną i jego właścicielem są akcjonariusze, a miasto nie jest sponsorem, tylko jednym z większościowych akcjonariuszy, którzy powinni dbać o dobro swojej firmy.

Przewodniczący Rady Miasta Chorzowa Waldemar Kołodziej zaproponował, by z przewodniczącym rady, prezesem i wiceprezesem klubu spotykać się raz na kwartał i omawiać sprawy Ruchu.

Rada Miasta Chorzowa zdecydowała o przesunięciu środków w budżecie miasta i przeznaczeniu 1,8 mln zł na zakup akcji Ruchu w 2022 roku. Za głosowało 25 radnych, czyli wszyscy głosujący.

- Życzę prezesowi Siemianowskiemu jak najlepszego wykorzystania tych pieniędzy - stwierdził przewodniczący RM Waldemar Kołodziej.