Ruch Chorzów - Polonia Bytom 2:1. Najstarsze Derby Śląska
Niebiescy odnieśli ósme z rzędu wiosenne zwycięstwo, choć pokonanie Polonii nie przyszło im łatwo. Spotkanie na Cichej, choć rozgrywane bez udziału kibiców, dostarczyło fanom oglądającym telewizyjną transmisję wielkich emocji. Ruch od 25 minuty grał w dziesiątkę, ale mimo ataków bytomian zdołał utrzymać korzystny dla siebie wynik do końca meczu.
Gdy Niebiescy wychodzili na murawę kibice pod stadionem urządzili pokaz fajerwerków przypominając w ten sposób o obchodzonych w tym tygodniu 101. urodzinach Ruchu. Chorzowianie grający w nowych strojach po kwadransie dość spokojnej gry objęli prowadzenia. Tomasz Foszmańczyk wyłożył piłkę w polu karnym Marcinowi Kowalskiemu, a ten popisał się mocnym strzałem pod poprzeczkę.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU RUCH CHORZÓW - POLONIA BYTOM
Radość gospodarzy z prowadzenia po chwili zmąciła czerwona kartka dla Michała Biskupa. Napastnik Niebieskich próbując przyjąć piłkę kopnął w głowę Norberta Radkiewicza. Nie uczynił tego specjalnie, ale zakrwawiony gracz bytomian długo był opatrywany na murawie, by po chwili opuścić boisko.
Grająca w przewadze Polonia ruszyła do ataku i... straciła bramkę. Z rzutu wolnego dosrodkował Łukasz Janoszka, a młody Kacper Będzieszak głową skierował piłkę do siatki. Ruch pokazał, że nawet grając w dziesiątkę potrafi być groźny. Po każdej bramce chorzowian w budynku stojącym tuż za stadionem naprzeciw trybuny głównej jeden z kibiców odpalał race.
Inicjatywa należała jednak do gości, którzy jeszcze przed przerwą zdobyli kontaktowego gola. W zamieszaniu podbramkowym celną główką popisał się Patryk Stefański. W doliczonym czasie gry I połowy jeden z graczy Polonii trafił w poprzeczkę.
Po zmianie stron Polonia starała się wyrównać spychając gospodarzy do obrony. Na boisku było nerwowo i na trybuny odesłany został Łukasz Molek, asystent trenera Berety. Bytomianie mieli swoje okazje. Po strzale głową z 5 m piłka o centymetry minęła słupek bramki Ruchu. Chorzowianie odpowiedzieli kontrą, po której Daniel Paszek wyłożył piłkę Michałowi Mokrzyckiemu, ale ten nie trafił do pustej bramki.
Ruch po 27. kolejkach ma 12 pkt przewagi nad Ślęzą i 13 nad Polonią. Do końca sezonu zostało jeszcze 11. kolejek, ale Niebiescy w tym roku wygrali wszystkie swoje mecze i chyba tylko jakiś kataklizm mógłby pozbawić ich awansu do II ligi.
Ruch Chorzów - Polonia Bytom 2:1 (2:1)
Bramki 1:0 Marcin Kowalski (16), 2:0 Kacper Będzieszak (35), 2:1 Patryk Stefański (40)
Sędziował Piotr Szypuła (Bielsko-Biała)
Żółte kartki Janoszka, Wyroba, Foszmańczyk (Ruch) - Ochwat (Polonia)
Czerwona kartka Biskup (25, Ruch)
Ruch Bielecki - Kasolik, Wyroba, Kawula - Będzieszak, Mokrzycki, Foszmańczyk, Kowalski, Kwaśniewski - Biskup, Janoszka.
Polonia Brzozowski - Pączko, Wróbel, Żagiel, Płonka, Krzemień, Stefański, Bedronka, Budzik, Konieczny, Radkiewicz.
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?