Ruch Chorzów - Śląsk II Wrocław 5:2. Dziesiąta wygrana Niebieskich ZDJĘCIA

Piłkarze Ruchu odnieśli 10. zwycięstwo po awansie do eWinner 2. Ligi. Niebiescy pewnie pokonali na Cichej rezerwy Śląska Wrocław odnosząc drugą ligową wygraną z rzędu. To drugie najwyższe zwycięstwo chorzowian w tym sezonie.

Kibice na Cichej ostrzyli sobie zęby na zobaczenie w akcji dwóch byłych graczy Niebieskich - Przemysława Bargiela i Mariusza Idzika. Ten pierwszy nie przyjechał jednak do Chorzowa z powodu kłopotów zdrowotnych, a najskuteczniejszy napastnik Ruchu w III lidze zaczął spotkanie na ławce rezerwowych i na murawie pojawił się na ostatni kwadrans grając po raz pierwszy w tym sezonie. W podstawowym składzie wrocławian na boisko wybiegł za to Jakub Jezierski - syn grającego w ekstraklasie w barwach Niebieskich Remigiusza Jezierskiego.

Chorzowianie szybko objęli prowadzenie. Daniel Szczepan wywalczył piłkę na połowie rywali i wyłożył ją do Tomasza Foszmańczyka, a kapitan Niebieskich z bliska posłał ją do pustej bramki. Jeszcze przed przerwą wynik podwyższył Bartłomiej Kulejewski. Po dośrodkowaniu z rogu Łukasza Janoszki przedłużonego przez jednego z chorzowian głową do siatki trafił zamykając całą akcję na długim słupku.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU RUCH CHORZÓW - ŚLĄSK II WROCŁAW

Po zmianie stron eksplozję radości kibiców na Cichej wywołał Szczepan wykazując się najlepszą orientacją w zamieszaniu w polu karnym powstałym po centrze Janoszki z rogu. Goście odpowiedzieli dwoma groźnymi uderzeniami. Ze strzałem Patryka Calińskiego poradził sobie Jakub Bielecki, ale Sebastian Bergier znalazł już drogę do siatki.

Kolejne minuty na Cichej znów należały do Niebieskich czego efektem były dwa kolejne gole zdobyte przez chorzowskich weteranów. Najpierw po raz drugi na list ę strzelców wpisał się popularny "Fosa" po rozegraniu klepki z Janoszką, a później "Ecik" po zbyt krótkim wybiciu piłki przez bramkarza Śląska posłał piłę do pustej bramki uderzeniem z pierwszej piłki z 35 m.

Chwilę później Janoszka we własnym polu karnym sfaulował rywala i Śląsk mógł zmniejszyć rozmiary porażki. Jedenastkę bardzo chciał wykonywać Idzik, ale ostatecznie do piłki podszedł Bergier i zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu.

Ruch Chorzów - Śląsk II Wrocław 5:2 (2:0)
Bramki 1:0 Tomasz Foszmańczyk (11), 2:0 Bartłomiej Kulejewski (32), 3:0 Daniel Szczepan (51), 3:1 Sebastian Bergier (55), 4:1 Tomasz Foszmańczyk (61), 5:1 Łukasz Janoszka (79), 5:2 Sebastian Bergier (81-karny)

Żółte kartki Mokrzycki, Kowalski, Będzieszak, Kulejewski (Ruch)

Sędziował Marcin Kochanek (Opole)

Widzów 5.412

Ruch Bielecki - Będzieszak (73' Kwaśniewski), Nawrocki, Kulejewski, Kowalski - Wójtowicz (65' Jakub Nowak), Neugebauer, Mokrzycki, Foszmańczyk, Janoszka - Szczepan (65' Kowalczyk).

Śląsk Burta - Radkowski, Poprawa, Bejger (76' Michalski) - Boruń, Hyjek, Jezierski (46' Młynarczyk), Bukowski (76' Idzik), Caliński (69' Wypart) - Krocz, Bergier.