Ruch Chorzów w sobotę zagra swój pierwszy ligowy mecz. Ilu kibiców będzie na Cichej?

Trzecioligowcy mają już za sobą dwie kolejki spotkań, ale piłkarze Ruchu dopiero w sobotę zainaugurują rozgrywki w najniższej w swojej stuletniej historii klasie rozgrywkowej. Mecz z 1. kolejki z rezerwami Zagłębia Lubin przełożono na 18 września z powodów organizacyjnych, natomiast wyjazdowy pojedynek z Rekordem Bielsko-Biała z 2. kolejki odbędzie się 4 września ze względów bezpieczeństwa.

Niebiescy rozpoczną więc grę w grupie trzeciej III ligi od spotkania z Foto-Higieną Gać. Drużyna z liczącej zaledwie 451 mieszkańców wsi położonej pod Oławą w województwie dolnośląskim jest po 2. kolejkach wiceliderem tabeli mając na swoim koncie komplet 6 pkt.
W Chorzowie wszyscy zastanawiają się ilu widzów zasiądzie w sobotę na Cichej. Cały czas wszak trwa bojkot kibiców, którzy nie mając zaufania do największych akcjonariuszy klubu postanowili na razie nie kupować biletów na mecze Ruchu.

- Karnety sprzedają się słabo. Z jednej strony wpływ na to ma bojkot kibiców, z drugiej długo utrzymująca się niepewność czy Niebiescy w ogóle przystąpią do rozgrywek. Zobaczymy jak będą sprzedawały się bilety, które zawsze największe wzięcie miały u nas w dniu meczu - powiedział Tomasz Ferens, rzecznik klubu.

Do tej pory sprzedało się około 300 karnetów kosztujących na sezon 2019/20 od 15 do 350 zł. Kolejne 300 voucherów na karnety Ruch przekazał Urzędowi Miasta w ramach umowy o promocji Chorzowa poprzez sport. Wbrew temu co można przeczytać w internecie sobotni mecz z Foto-Higieną Gać (początek o godz. 17) jest imprezą masową i będzie go mogło obejrzeć nawet 6,8 tys. widzów, bo taka jest zgłoszona pojemność stadionu, choć oczywiście nikt nie spodziewa się na Cichej takich tłumów. Już tysiąc fanów na trybunach byłby w obecnej sytuacji niezłym wynikiem.

Wobec dalszych opóźnień związanych z budową stadionu kibice Ruchu złożyli w Urzędzie Miasta zawiadomienie o organizacji w dniu 5 września manifestacji w sprawie powstania nowego obiektu na Cichej.

 
Trener Górnika Zabrze o przygotowaniach do Ekstraklasy