Ruch Radzionków - Flota Świnoujście - relacja NA ŻYWO od 13 w Ekstraklasa.net!
Flota zwycięstwem na Śląsku może zapewnić sobie, przynajmniej do niedzielnego spotkania Zawiszy z Piastem, fotel lidera. Motywować "Wyspiarzy" do gry na wysokim poziomie nie trzeba, jednak pamiętać należy, że rywal z Radzionkowa na własnym obiekcie sprawił już niejedną niespodziankę.
Mimo setek kilometrów, jakie dzielą Świnoujście od Radzionkowa, obie drużyny mają wiele ze sobą wspólnego. Chodzi mianowicie o styl budowania drużyny, bo zarówno w Świnoujściu, jak i w Radzionkowie nie dysponują sporym budżetem, czy doskonałą bazą treningową. Co roku jednak obie ekipy potrafią grać na przyzwoitym poziomie i być sprawcami niespodzianek.
Co zatem pozwala tym zespołom na zachowanie ligowego bytu, kiedy z pierwszą ligą pożegnały się takie zespoły jak Odra Wodzisław czy GKP Gorzów Wielkopolski? Odpowiedź jest wspólna dla obu ekip: promowanie i sprzedaż zawodników.
Zarówno Flota, jak i Ruch nie dokonują porywających transferów, ale starają się w swoje szeregi sprowadzać młodzież, bądź zagubionych w swoich, często ekstraklasowych drużynach zawodników. O tym, że właśnie zespoły tego pokroju są świetnym miejscem na powrót do formy, czy autopromocję może świadczyć fakt, że w szeregach sobotnich rywali nie ma już żadnego z zawodników, którzy zdobywali bramki w ostatnich spotkaniach tych ekip. Nwaogu, Niedziela, Arifović, Ciarkowski, a po stronie stronie Ruchu Jarka i Dziewulski wyróżniali się w swoich drużynach, co poskutkowało zainteresowaniem ze strony bogatszych drużyn z większymi aspiracjami. Wszyscy oni wybrali właśnie opcję przenosin i grę, dla jak się mogło wydawać silniejszych drużyn.
Okazuje się jednak, że wszyscy oni mogą żałować swoich decyzji, bo gdyńska Arka, która była głównym kierunkiem emigracji z Świnoujścia spisuje się słabiej od Floty, a król strzelców ubiegłorocznych rozgrywek nie robi póki co kariery w Niemczech. Również byli reprezentanci Ruchu uciekli w nie najlepszym kierunku, bo zarówno bytomska Polonia, jak i GKS Katowice zajmują miejsca poniżej klubu z Radzionkowa.
Co więc sprawia, że mimo sprzedaży najlepszych graczy Flota walczy o awans, a Ruch unika dolnych rejonów tabeli? Wszystko wskazuje na to, że brak presji związanej z koniecznością walki o najwyższe cele. W Świnoujściu i Radzionkowie oglądamy często zawodników, którzy walczą o to, by zaistnieć w chociażby polskim futbolu. Kiedy GKS, czy Arka sprowadzają w swoje szeregi znanych, drogich, a często przereklamowanych zawodników, którzy wiedzą, że grają za pieniądze dające im możliwość życia na dość wysokim poziomie, istnieje zagrożenie, że spoczną oni na laurach i zadowolą się utrzymaniem swojej, jak sądzą wybornej formy. Tymczasem zawodnicy z mniejszych, biedniejszych klubów chcą za wszelką cenę pokazać się z dobrej strony i zrobić wszystko, by zainteresowały się nimi kluby z wyższej półki.
Sobotnie spotkanie, to dla Floty szansa na zdobycie tytułu mistrza jesieni, dlatego to piłkarze z Świnoujścia muszą być postrzegani jako faworyt do zwycięstwa. Szans gospodarzy przekreślać jednak nie możemy, bo wiemy, że Ruch potrafi zmobilizować się na spotkania z drużynami ligowej czołówki, a po porażkach w Grudziądzu i Polkowicach radzionkowska publiczność będzie domagała się zwycięstwa pozwalającego uciec od niebezpiecznie zbliżającej się strefy spadkowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?