Ruch Chorzów - Wisła Kraków - relacja NA ŻYWO od 17 w Ekstraklasa.net!
Rozgrywki o miano najlepszej drużyny w Polsce przypominają w tym sezonie morderczy wyścig kolarski. Wszystkich startujących dopadają chwilowe słabości, a prowadząca dwójka liderów co chwilę nerwowo ogląda się na nadciągający peleton. W tym peletonie prym wiedzie chorzowski Ruch, ale niedaleko za nim znajduje się Wisła Kraków, która już w ubiegłym wyścigu udowodniła, ze potrafi niwelować znaczne różnice. Obydwu goniących czeka w najbliższym czasie stromy podjazd – bezpośrednie starcie prawdopodobnie każe jednemu z jadących przedefiniować cele na końcowe etapy.
Chorzowianie w tym sezonie imponują stabilną i odpowiedzialną grą. W tej rundzie chorzowianie nie przegrali jeszcze meczu. Ich siłą jest kolektyw – cała jedenastka współpracuje analogicznie do średniowiecznej armii, gdzie najbardziej nadwątlone oddziały momentalnie otrzymują wsparcie. Dobre wyniki i miejsce na podium rozbudziły apetyty w Chorzowie, gdzie coraz częściej słychać głosy o mistrzowskich aspiracjach. Ogólnemu pompowaniu balonu stara się nie poddawać Marek Zieńczuk, który profilaktycznie spogląda w dół tabeli. – Jest duża grupa zespołów, które walczą o europejskie puchary – podkreśla piłkarz doskonale znający obóz najbliższego przeciwnika.
Trzy pozycje niżej znajduje się Wisła. Krakowianie, którzy w tej rundzie odnieśli tylko jedno zwycięstwo, muszą w niedzielę powalczyć w Chorzowie o pełną pulę. Tylko w ten sposób mogą zredukować stratę do Ruchu do zaledwie dwóch oczek. Trener Probierz bardzo liczy na Cwetana Genkowa, który ostatnio przeżywa renesans formy. – Jest to piłkarz, który oddaje serce drużynie. Ja takich graczy lubię – chwalił Bułgara na konferencji prasowej. Do dyspozycji trenera będzie też Patryk Małecki, który skorzystał na ostatnich zawirowaniach personalnych w zarządzie Wisły i powrócił do treningów z pierwszą drużyną. Wykluczony jest udział w meczu doświadczonej dwójki- Sobolewskiego i Jaliensa oraz pauzującego za kartki Paljicia.
Podobnych problemów kadrowych nie ma Waldemar Fornalik. Jedynym niedostępnym piłkarzem Ruchu będzie Łukasz Burliga, któremu na występ nie pozwala zapis w kontrakcie. Chorzowskich kibiców cieszy na pewno skok formy Andrzeja Niedzielana, który w pucharowym meczu z imiennikiem ze Zdzieszowic strzelił dwie bramki. Niewykluczone, że w niedzielę wystąpi obok Arkadiusza Piecha w pierwszej jedenastce. – Gra dwoma napastnikami to naturalny wybór. Ważne, że taka taktyka daje też satysfakcję druzynie – podkreślał trener Fornalik.
Mecz na Cichej zapowiada się bardzo interesująco. Ruch w tym sezonie regularnie obija słabsze zespoły, ale ewidentnie ma problem w meczach z czołówką tabeli. Dzisiaj ma idealna okazję, by przełamać tę złą passę. Wisła będzie starała się przekuć buńczuczne zapewnienia o pościgu za czołówką w trzy punkty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?