Rudnev zrobił różnicę. Lech w kolejnej fazie Pucharu Polski

Atanazy Wojdak
Artiom Rudnev strzelił dwa gole w dogrywce, zapewniając Lechowi awans do kolejnej rundy Pucharu Polski
Artiom Rudnev strzelił dwa gole w dogrywce, zapewniając Lechowi awans do kolejnej rundy Pucharu Polski Bartłomiej Wutke
Polonia Bytom była bliska sprawienia niespodzianki w Pucharze Polski. Pierwszoligowiec prowadził z "Kolejorzem" 1:0, ale najpierw dał sobie strzelić bramkę wyrównującą, a w dogrywce o wyniku zadecydował niezawodny Artiom Rudnev.

Polonia Bytom - Lech Poznań 1:3 (1:0, 1:1) - czytaj zapis naszej relacji live

Spokojnie rozpoczęli spotkanie lechici. Piłkarze trenera Bakero rozgrywali piłkę, szukając okazji do zagrania kluczowej piłki do piekielnie skutecznego w tym sezonie Artioma Rudneva. Trwało to do 15. minuty, kiedy to lechitów zaskoczył Jakub Świerczok błyskawicznym wznowieniem gry z rzutu wolnego.

Piłka trafiła do Daniela Mąki, który oddał strzał z dosyć ostrego kąta. Piłka wyleciała z rąk Jasminowi Buriciowi, a skutecznie dobił ją Jean Paulista i mieliśmy w Bytomiu dużą niespodziankę.

Przez dobrych kilka minut po bramce, goście zdawali się być w szoku, ale już w 23. minucie do sytuacji doszedł Artiom Rudnev. Łotysza naciskali jednak obrońcy gospodarzy i ten pomylił się o kilka centymetrów.

W 37. wspaniałym podaniem popisał się Jean Paulista. Brazylijczyk zaskoczył wszystkich, zagrywając dochodzącą do bramki piłkę z lewej strony boiska. Walczył o nią Daniel Mąka i zdołał oddać strzał, ale udanie bronił Burić.

Chwilę później postraszyli gospodarzy lechici. Luis Henriquez groźnie dośrodkowywał, a Rudnev tylko minimalnie minął się z piłką głową. Pierwsza połowa skończyła się zaskakującym wynikiem 1:0 dla Polonii Bytom.

POLONIA - LECH - zobacz zdjęcia z meczu!

W przerwie trener Fornalak był zmuszony dokonać zmiany w bramce. Boisko opuścił Seweryn Kiełpin (w lidze nominalny rezerwowy), a zastąpił go Juraj Balaż. Również Bakero dokonał zmian - by ożywić grę "Kolejorza" na boisku pojawił się m.in. Semir Stilić.

I przyniosło to oczekiwany skutek w 57. minucie, kiedy to Bośniak brał udział w bramkowej akcji wspólnie z Sergiejem Kriwcem. Piłka trafiła w końcu do chętnie właczającego się w ofensywne akcje Grzegorza Wojtkowiaka, który mógł zdobyć gola wyrównującego.

W 67. minucie mieliśmy bardzo kontrowersyjną sytuację. Kriwiec, jak wiele razy w tym meczu, dośrodkowywał do Rudneva. Ten oddał strzał, piłka minęła już Balaża, ale piłkę dobił do bramki Jakub Wilk i... sędzia odgwizdał spalonego! Z jednej strony - głupota pomocnika Lecha, jednakże spalonego de facto nie było! Arbiter Marcin Borski z Warszawy, na którego regularnie narzekają kibice Polonii Bytom, musiał tym razem zapisać na swoje konto błąd na ich korzyść.

W 75. minucie Semir Stilić musiał zejść z boiska i jak się okazało, mocno zubożyło to ataki gości i do końca regulaminowego czasu gry utrzymał się remis, co oznaczało dogrywkę.

W 99. minucie Świerczok dobrze przerzucił piłkę na prawą stronę do Krzysztofa Michalaka, ten po krótkim czasie oddał piłkę do napastnika, a jego strzał został zablokowany przez obrońców. Młody talent, na którego podobno szczególną uwagę miał zwrócić dziś Bakero, został jeszcze ukarany żółtą kartką.

Minutę później trybuny zawrzały ze złości. Paweł Alancewicz faulował w polu karnym Wojtkowiaka i nie dość, że sprokurował rzut karny, to jeszcze wyleciał z gry za drugą żółtą kartkę. Artiom Rudnev z 11 metrów się nie pomylił i Lech po 100 minutach gry już prowadził.

W kolejnych minutach "Kolejorz" utrzymywał się już przy piłce, tak jak to zwykle robią piłkarze FC Barcelony. Trudno się jednak dziwić, skoro zawodnicy gospodarzy dali już z siebie absolutnie wszystko i w dodatku grali w osłabieniu. W 109. minucie Artiom Rudnev zdobył więc jeszcze kolejną bramkę, tym razem już z gry, wykorzystując sytuację sam na sam z Balażem.

Do końca spotkania Lech spokojnie utrzymywał się przy piłce. Teraz piłkarze mogą się skupić na nadchodzącym meczu z Legią, a wiosną zagrają w ćwierćfinale Pucharu Polski.

Polonia Bytom - Lech Poznań 1:3 (1:0, 1:1) - czytaj zapis naszej relacji live

Bramki: Jean Paulista 15 - Grzegorz Wojtkowiak 57, Artiom Rudnev 102 (k), 109

Żółte kartki: 18′ Maksym Pokotyluk 18, Daniel Mąka 42, Paweł Alancewicz 58, Piotr Kulpaka 65, Jakub Świerczok 99 - Dimitrije Injac 49, Luis Henriquez 60, Vojo Ubiparip 115

Czerwona kartka: Paweł Alancewicz 100 (druga żółta)

Sędzia: Marcin Borski. Widzów: 1780

Polonia: Seweryn Kiełpin (46 Juraj Balaż), James Sinclair, Piotr Kulpaka, Lukas Killar, Adrian Chomiuk, Maksym Pokotyluk, Paweł Alancewicz, Blazej Vascak (87 Łukasz Matusiak), Daniel Mąka, Jakub Świerczok, Jean Paulista (69 Krzysztof Michalak)

Lech: Jasmin Burić, Marciano Bruma (46 Hubert Wołąkiewicz), Jakub Wilk, Siergiej Kriwiec, Rafał Murawski, Kamil Drygas (46 Semir Stilić, 75 Vojo Ubiparip), Artiom Rudnev, Grzegorz Wojtkowiak, Luis Henriquez, Marcin Kamiński, Dimitrije Injac

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24