- Los dał nam niedawno trzy punkty w Gdański, a dziś nam je odebrał - mówił po meczu młody obrońca. -Straciliśmy w głupi sposób drugą bramkę. Pozostaje nam bić się w pierś, bo jeśli chcemy grać o coś więcej niż pierwsza „ósemka”, to musimy takie mecze wygrywać. Zawodnicy Piasta zaskoczyli nas długą piłką. Daliśmy się przepchnąć w polu karnym. Musimy być zdecydowanie bardziej konsekwentni w takich stykowych sytuacjach. W obronie już nie możemy tracić podobnych bramek. Na koniec 19-latek odniósł się do swojej premierowej bramki na ekstraklasowych boiskach. - Całe szczęście, że wpadło, ale mecz zremisowaliśmy. I tak naprawdę, czy wtedy zostałoby 1:1, czy tak jak jest 2:2. To bez różnicy. Mamy jeden punkt, a to dla nas porażka - zakończył skromnie.
Szczecinianie z następnej, 30. kolejce zmierzą się z Widzewem Łódź.
źródło: pogonszczecin.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?