Rumuński piłkarz Virgil Ghita bohaterem Cracovii. To najskuteczniejszy obrońca „Pasów”

Jacek Żukowski
Virgil Ghita już strzela
Virgil Ghita już strzela cracovia.pl
EKSTRAKLASA PIŁKARSKA. Bohaterem sobotniego spotkania w Kielcach Cracovii z Koroną (2:0) był rumuński obrońca „Pasów”, który zdobył pierwszego gola, a przy drugim asystował.

Skuteczny Ghita

To nic dziwnego, że Ghita, piłkarz wyceniany na 1,5 mln euro, tak dobrze znajduje się pod bramką rywala, przecież w ubiegłym sezonie był najskuteczniejszym obrońcą Cracovii z dorobkiem czterech bramek.

- Czuję się bardzo dobrze, wręcz niesamowicie, bo mogłem pomóc drużynie – mówi Ghita. - Miałem też trochę szczęścia. Strzeliłem gola, ale zanotowałem też asystę. To dla mnie niezwykła sytuacja, oby tak dalej. Najważniejsze, że zdobyliśmy trzy punkty.

Znów chcą pokonać "Jagę"

„Pasy” szybko pozbierały się po tym, jak przegrały u siebie z Widzewem 1:3.

- Każdy mecz jest ważny – zaznacza defensor Cracovii. - Staramy się za każdym razem zrobić wszystko, by zwyciężyć. Wiosną ani razu nie odnieśliśmy dwóch zwycięstw z rzędu. To dla mnie trochę bolesne, bo jeśli chcemy być coraz lepsi i chcemy się doskonalić, musimy regularnie zwyciężać. Mam nadzieję, że po tym zwycięstwie będziemy mieli odpowiednią mentalność i przygotujemy się dobrze również do następnego meczu. Z Jagiellonią mamy zamiar rozegrać dobre spotkanie i zwyciężyć. Choć wiadomo, że będzie to trudny mecz. Znamy Jagiellonię, ma ten sam zespół, co ostatnio. Wiosną zrobiliśmy dobrą robotę w Białymstoku i mam nadzieję, że teraz będzie tak samo.

Cracovia zagrała drugi raz w tym sezonie bez żadnych strat w obronie.

- Jesteśmy silniejsi z meczu na mecz, czujemy się dobrze z nowymi chłopakami – zapewnia Ghita. - Mamy mocny zespół i myślę, że będziemy lepsi niż w zeszłym sezonie.

- Virgil był bardzo skuteczny – miał asystę i bramkę – podkreśla jego zasługi trener Cracovii Dawid Kroczek. - Asystowanie, grając na pozycji środkowego obrońcy, nie zdarza się często. Jest potencjał do tego, by ten zawodnik dawał liczby, nie tylko bronił. To jest dobry piłkarz.

Siła Cracovii

Czy Cracovia wygrała sposobem, czy siłą zespołu?

- Jeśli mam szczerze ocenić, to wydaje mi się, że Cracovia na dzisiaj ma większy potencjał od Korony – twierdzi Kroczek. - Mamy bardziej jakościowych zawodników, bardziej doświadczonych, ogranych na poziomie reprezentacyjnym w swoich krajach. To jest kluczowe. Ale wygraliśmy też planem na mecz i sposobem. Ciężko wymienić jeden czynnik. Każdy trener ma swój pomysł na zespół. Zostawiliśmy strukturę, w jakiej Cracovia grała, zasady i zachowania na danych pozycjach. Chcemy grać wysokim pressingiem, odbierać piłkę na połowie przeciwnika, być zespołem grającym intensywnie. W dwóch meczach z tych czterech zmieniliśmy ustawienie na 4–4–2 w końcówkach spotkań. To rzecz, która rozwija tę drużynę. Z Rakowem graliśmy 3–5–2, napastnicy byli blisko siebie. Jesteśmy elastyczni. Najważniejsze to znaleźć sposób, by wygrać mecz.

Cracovia zagrała dwa mecze w ciągu sześciu dni. - Mikrocykl przed spotkaniem wyglądał tak, że podzieliliśmy kadrę na dwa zespoły, jeden po meczu był w procesie regeneracji, drugi w treningu. Najważniejsza była dla nas regeneracja. Skupiliśmy się na sobie, bo do końca nie wiedzieliśmy, czego możemy się spodziewać po Koronie, czy wyjdzie trójką, czy czwórka obrońców - kończy trener "Pasów".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polska kadra znowu w dół

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24