Dla podopiecznych Piotra Stacha spotkanie to będzie okazją na drugie z rzędu zwycięstwo w sezonie, co do tej pory jeszcze się nie udało. Warto wspomnieć, że Sandecja w zeszłym tygodniu po raz pierwszy wygrała spotkanie na wyjeździe, deklasując w Jaworznie GKS Tychy 7:2. Tydzień wcześniej jednak biało-czarni musieli uznać wyższość olsztyńskiego Stomilu, tracąc dwa gole i strzelając jednego.
Gospodarze w niedzielnej potyczce nie będą mogli skorzystać z kilku graczy, m.in. golkipera Łukasza Radlińskiego i obrońcy Kamila Słabego, z powodu kontuzji, oraz Adriana Frańczaka, który musi odcierpieć banicję za kartki. Pod znakiem zapytania stoi występ narzekającego na kłopoty z kolanem Macieja Bębenka. Trener Piotr Stach zachowuje jednak spokój. Przed spotkaniem przyznał: - Wierzę, że przy solidnym dopingu kibiców zagramy dobry mecz i będzie to ciekawe widowisko. Będzie to bardzo ciężki pojedynek, bo Arka jest na fali wznoszącej i to drużyna o wysokiej jakości. Jeżeli drużyna zagra na swoim poziomie, to będzie interesujący mecz, w którym będzie trzeba zdobyć o jedną bramkę więcej od przeciwnika.
W wyjściowej jedenastce powinniśmy za to zobaczyć nowy nabytek Sandecji, Armanda Ellę Kena, który w ostatnim pojedynku z GKS-em zdobył 2 gole i stał się ważnym ogniwem zespołu. Oprócz niego, można liczyć na dobrą grę Łukasza Grzeszczyka, czy ulubieńca kibiców, Dawida Szufryna.
Arkowcy w ostatnich czterech meczach odnieśli wyłącznie zwycięstwa, kolejno z Chrobrym Głogów 1:0, Olimpią Grudziądz 3:0, GKS-em Katowice 2:1, oraz w takim samym stosunku z Dolcanem Ząbki, co wywindowało zespół Grzegorza Nicińskiego na 7. miejsce w ligowej tabeli. Zapewne kolejne zwycięstwo jeszcze bardziej podbuduje atmosferę w szatni, bowiem na powrót do dobrych wyników czekano z utęsknieniem.
Gdynianie będą osłabieni brakiem Bartosza Ławy, który, tak jak Frańczak w Sandecji, jest zawieszony za nadmiar kartek. Poza tym osłabieniem, wyjściowa jedenastka nie powinna zbytnio różnić się od tej z kilku ostatnich spotkań, stąd na gole powinien polować Michał Szubert, zaś jego pomocnikami będą Marcus Vinicius, Paweł Wojowski oraz Grzegorz Lech, który jeszcze kilka lat temu biegał po ekstraklasowych boiskach w barwach kieleckiej Korony.
Na ten mecz powinno przyjść bardzo dużo kibiców, bowiem ceny biletów zostały w promocji obniżone o ponad połowę, aby zwiększyć tak ważne dla sądeczan wsparcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?