Sandecja - Kolejarz LIVE! Jedenaste derby ziemi sądeckiej

Sandecja Nowy Sącz - Kolejarz Stróże - relacja NA ŻYWO w niedzielę od 18 w Ekstraklasa.net!

Dotychczas oba zespoły grały ze sobą aż dziesięciokrotnie. Bilans spotkań wygląda następująco: sześć razy wygrywała Sandecja, trzykrotnie zwyciężał Kolejarz i raz padł remis, w bramkach 16:9 dla biało-czarnych. Pierwsze spotkanie rozegrane zostało w sezonie 2005/2006. Wówczas w pierwszym meczu, rozegranym w Nowym Sączu, gospodarze pokonali stróżan 3:0. Kolejarz wiosną wziął rewanż i pokonał Sandecję 2:1. Rok później sądeczanie dwukrotnie okazali swą wyższość nad „sąsiadem”. W obu spotkaniach padł wynik 1:0 dla Sandecji.

Sezon 2007/2008 to, niepełne panowanie Kolejarza na Sądecczyźnie. W rundzie jesiennej w Stróżach, gospodarze pokonali rywali 1:0, a w rewanżu na Stadionie im. Ojca Władysława Augustynka padł remis 1:1. Wszystkie te mecze rozegrane zostały na poziomie 3. ligi. Trzy sezony temu, na drugoligowym poziomie, w pierwszym meczu znów lepszy okazał się Kolejarz (2:0). Natomiast w drugim meczu, to Sandecja pokazała klasę i pokonała Stróże 3:2, mimo iż przegrywała 0:2.

Ostatnie mecze pomiędzy tymi zespołami rozegrane zostały w tamtym sezonie. Tak jak w sezonie 2006/2007 na ziemi sądeckiej niepodzielnie panowała Sandecja. W Stróżach podopieczni, jeszcze wówczas Dariusza Wojtowicza, po zaciętym spotkaniu pokonali gospodarzy 2:1. W rundzie wiosennej Kolejarz został rozgromiony przez biało-czarnych. Zawodnicy, wtedy już Mariusza Kurasa, dali srogą lekcję rywalom zza miedzy i zaaplikowali im aż 6 bramek, sami tracąc tylko 2 i to po kontrowersyjnych rzutach karnych.

W ostatniej kolejce Sandecja odniosła swoje pierwsze zwycięstwo na wyjeździe, pokonując w Ząbkach, tamtejszy Dolcan 2:1. Bramki dla sądeczan zdobyli Aleksander i Chmiest. Mecz był bardzo zacięty i to błąd bramkarza gospodarzy zadecydował o zwycięstwie biało-czarnych. Natomiast Kolejarz w poprzedniej turze spotkań przegrał drugi mecz przed własną publicznością. Tym razem zespołem, który ze Stróż wywiózł trzy punkty był Piast Gliwice. Podopieczni trenera Brosza, po dobrym, wyrównanym spotkaniu i bramce Rubena Jurado wygrali 1:0.

Aktualnie podopieczni trenera Kurasa, z dorobkiem 20 punktów zajmują 8. miejsce w tabeli. Do pozycji dającej awans do T-Mobile Ekstraklasy traci zaledwie sześć punktów. Natomiast Kolejarz, legitymuje się 23 punktami i plasuje się o dwa oczka wyżej od rywala zza miedzy. Jeżeli Sandecja wygra, to dzięki lepszemu bilansowi spotkań bezpośrednich, wyprzedzi stróżan w ligowej hierarchii.

Ciężko wskazać faworyta w tym meczu, ponieważ kadrowo obie drużyny są do siebie zbliżone. Ambicji, sportowej złości oraz chęci piłkarskiego panowania na ziemi sądeckiej na pewno im nie zabraknie. Ważnymi czynnikami, które mogą przechylić szalę zwycięstwa na stronę gospodarzy będą: atut własnego boiska, wspaniali kibice, większe doświadczenie zawodników i liczniejsza kadra zespołu. Za gośćmi przemawia chęć zrewanżowania się Sandecji za ostatnią wysoką porażkę w derbach, długa lista zawodników, którzy w przeszłości byli związania z nowosądeckim klubem, a także fakt, że Kolejarz w tym sezonie lepiej radzi sobie na wyjazdach, niż na własnym boisku (ze zgromadzonych 23 punktów, aż 16 zdobył jako gość meczu).

Gospodarze przystąpią do meczu bez kontuzjowanego Sebastiana Fechnera. Niepewny jest także występ Bartosza Szeligi, który ciągle narzeka na ścięgna Achillesa. Reszta piłkarzy jest zdrowa, nie pauzuje za kartki i jest do dyspozycji trenera Kurasa. Natomiast trener Cecherz nie będzie mógł skorzystać z Witolda Cichego i Cheikha Niane, którzy pauzują za kartki. Pozostali zawodnicy mają czyste konto kartkowe oraz nie narzekają na żadne urazy i będą brani pod uwagę przy ustalaniu wyjściowej jedenastki.

Mecz rozpocznie się w niedzielę 16 października, o godzinie 18. W dniu meczu bilety będzie można nabywać w kasach przy stadionie od 14, a dla posiadaczy karnetów i biletów z przedsprzedaży zostanie przeznaczone osobne wejście.

Przedmeczowe wypowiedzi:

Mariusz Kuras (trener Sandecji): Chcielibyśmy wygrać, jest to dla nas najważniejsze. Oczywiście podchodzimy do tego meczu jak do każdego innego. Zdajemy sobie sprawę z faktu iż Kolejarz Stróże jest drużyną, która odnosi lepsze rezultaty na boiskach przeciwników. Gramy jednak u siebie i myślę, że jesteśmy faworytem tego spotkania pomimo, że w tabeli wygląda to na razie inaczej.

Przewidywane wyjściowe składy:

Sandecja: Kozioł – Makuch, Midzierski, Frohlich, Woźniak – Jędrzejowski, Burkhardt, Gawęcki, Eismann – Wiśniewski, Aleksander

Kolejarz: Lisak – Paknys, Markowski, Szufryn, Walęciak – Gryźlak, Stefanik, Cebula, Wolański, Chrapek – Kowalczyk