Sandecja - Miedź LIVE! Legniczanie jadą w góry

Marcin Juszczyk
Miedź Legnica jedzie na mecz do Nowego Sącza
Miedź Legnica jedzie na mecz do Nowego Sącza Piotr Krzyżanowski / Polskapresse
Nie tak wyobrażali sobie pierwszy mecz w 2015 roku piłkarze Miedzi Legnica. Porażka 0:3 z Dolcanem Ząbki to wielkie rozczarowanie dla wszystkich w Legnicy. Jednak przed Miedzią już jutro szansa na rehabilitację. Podopieczni trenera Janusza Kudyby jadą do Nowego Sącza, gdzie zmierzą się z Sandecją, dla której będzie to pierwsze oficjalne spotkanie na wiosnę.

To będzie bardzo ważny pojedynek w kontekście sytuacji tuż nad strefą spadkową. Miedź jest czternasta z dorobkiem 22 punktów, a Sandecja jest dwunasta z "oczkiem" więcej na koncie. Co prawda obie strony mają kilku punktową przewagę nad strefą spadkową, ale nad lokatą barażową zajmowaną przez Bytovię Bytów jest ona minimalna.

Przed tygodniem Sandecja miała zagrać w Byczynie z Widzewem Łódź, ale po tym jak Polski Związek Piłki Nożnej zawiesił licencję łódzkiemu klubowi, spotkanie odwołano. W zamian "Górale" rozegrali sparing z czwartoligową Barciczanką Barcice, który zakończył się bezbramkowym remisem. Kilkanaście dni wcześniej takim samym rezultatem zakończyła się gra kontrolna Sandecji z Zagłębiem Sosnowiec, a w towarzyskiej potyczce z Zagłębiem Sosnowiec, górą okazał się drugoligowiec (2:1).

W Nowym Sączu przerwa w rozgrywkach nie była aż tak spokojna. Zacznijmy najpierw od zmiany szkoleniowca. Nastąpiła ona... dwa tygodnie przed planową inauguracją ligi. Piotra Stacha, po tym jak złożył rezygnację pod koniec lutego, zastąpił Dariusz Wójtowicz, dla którego jest to powrót do Sandecji po czterech latach przerwy.

Zimą Sandecja raczej osłabiła się niż znacząco wzmocniła. Odszedł najlepszy asystent I ligi Łukasz Grzeszczyk, a także Adrian Frańczak. Oboje przenieśli się na Górny Śląsk, a dokładnie do Tych (Grzeszczyk) i Katowic (Frańczak). Pierwszy z wymienionych był razem Mouhamadou Traore, który odszedł z kolei do drugoligowej Siarki Tarnobrzeg, najskuteczniejszym strzelcem w lidze, choć dorobek czterech goli raczej nikogo nie rzuca na kolana. Jeśli do tego dorzucimy trzy gole Frańczaka, daje to łącznie jedenaście trafień, co stanowi 39% całego dorobku strzeleckiego Sandecji.

Oprócz tej trójki Sandecję opuścili Słowacy - Robert Cicman i Jan Imrich, Gruzin Irakli Gerkenaszwili, Wojciech Kalisz i Dariusz Łukasik. W ich miejsce przybyli zawodnicy niechciani w innych klubach. Najgłośniejszym nabytkiem jest Bartłomiej Dudzic, który po latach gry w Cracovii, w grudniu rozstał się z klubem z ulicy Kałuży w Krakowie. Trykot Sandecji przywdzieją na wiosnę także Kamil Hempel i Bartosz Sobotka. Ten pierwszy pozostawał bez klubu po tym jak 3-go października rozwiązał kontrakt z Wisłą Płock. Co ciekawe, Hempel reprezentował w latach 2011-2013 legnicki klub, zaliczając w jego barwach 60 występów. Sobotka przybył z GKS-u Katowice, gdzie jesienią tylko pięć razy pojawił się na boisku. Listę nabytków uzupełnia młody bramkarz Julian Grzegorczyk z Popradu Muszyna.

Lekiem na skuteczność pod bramką przeciwnika w ekipie trenera Wójtowicza ma być Kameruńczyk Aramand Ella. W Nowym Sączu pojawił się na początku listopada. Zdążył rozegrać trzy spotkania, w których trzykrotnie wpisał się na listę strzelców. Zimą z byłym graczem juniorskich ekip FC Barcelona została przedłużona umowa. Jeśli będzie na wiosnę trafiał z taką częstotliwością, to w Sandecji na długo nie zabawi.

A co słychać w obozie Miedzi? Wczoraj odbyła się przedmeczowa konferencja z udziałem Janusz Kudyby. Zapowiedział, że drużyna przeanalizowała mecz z Dolcanem i zamknęła ten temat. – Zawodnicy byli tym wynikiem podłamani, ale po analizie meczu wyciągnęliśmy wnioski i zamknęliśmy temat Dolcanu.

Trener Miedzi zapewnił, iż celem jego zespołu jest rozegranie dobrego spotkania w Nowym Sączu, a tym samym rehabilitacja. – Inauguracja wiosny nam nie wyszła, zaliczyliśmy falstart. Ale teraz najważniejsze to zagrać dobry mecz i zrehabilitować się w Nowym Sączu. Od zespołu wymagam agresywności i waleczności.

Tych czynników momentami brakowało w potyczce z Dolcanem, zwłaszcza po przerwie, kiedy trzeba było gonić wynik. – Myślę, że udało nam się tchnąć w chłopaków pozytywnego ducha - dodał Janusz Kudyba.

W kwestii sytuacji kadrowej Miedzi są dobre i złe informacje. Pozytywną jest fakt, że do gry po kontuzji wraca Yannick Kakoko. Nie wiadomo jednak czy zagra on od pierwszej minuty w Nowym Sączu czy wejdzie z ławki. Decyzja ma zostać podjęta w sobotę. Negatywną informacją jest nieobecność Daniela Ferugi. Będzie on pauzował za żółte kartki. Razem z Ferugą nie będzie mógł zagrać Ireneusz Brożyna, ale już od dłuższego czasu leczy uraz i nie jest znana bliżej jego data ewentualnego powrotu do gry.

Janusz Kudyba nie wyklucza zmian w składzie na jutrzejszy mecz. – Biorę je pod uwagę. Ile może ich być? Od 1 do 3 – wyjaśnia. Pozycję pomiędzy słupkami zachowa Dawid Smug. _– Uważam, że pokazał solidną jakość, a trudno go winić o stracone bramki, bo w tych sytuacjach nie mógł zbyt wiele zrobić _– mówi trener Kudyba.

Warto zwrócić na kilka podobieństw statystycznych nowosądeczan i legniczan. Jedni i drudzy mają prawie identyczny dorobek, punktują przede wszystkim przed własną publicznością (odpowiednio sześć i siedem), mają tyle samo straconych goli (po 31), a ciężar strzelania goli rozkłada się na cały zespół.

W rundzie jesiennej w Legnicy padł remis 1:1. Jak będzie tym razem? Statystyki przemawiają za Sandecją. Jednakże Miedź jest bardzo zmotywowana chęcią rehabilitacji za porażkę z Dolcanem. Ponadto forma drużyny Dariusza Wójtowicza to duża zagadka. Wyniki ostatnich sparingów przed ligą nie napawają wielkim optymizmem. Oprócz tego dochodzi nagła zmiana na stanowisku trenera, bardzo krótko przed startem ligi. Ponadto nowosądeczanie stracili najlepszego asystenta Łukasza Grzeszczyka czy Adriana Frańczaka. Początek spotkania Sandecja Nowy Sącz - Miedź Legnica w sobotę o godzinie 16:00. Zawody poprowadzi Sebastian Jarząbek z Bytomia. Relacja na żywo w Ekstraklasa.net!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24