Sandecja pokonała solidną słowacką firmę

Sandecja po ciężkich treningach prezentuje się coraz bardziej świeżo i obiecująco. Wynik jest dobry, bo Tatran ogrywał jesienią m.in. taką firmę jak Slovan Bratysława.

W całym meczu Tatran postawił bardzo trudne warunki sądeczanom, którzy bardzo korzystnie zaprezentowali się na tle słowackiego zespołu, który bądź co bądź gra ligę wyżej.

To gospodarze tego spotkania stworzyli sobie więcej dogodnych sytuacji do strzelenia gola. Nie popisał się po ładnej kombinacyjnej akcji Poliacka z Papajem, kiedy to na drodze piłki uderzonej z 12 metrów stanął sądecki defensor.

To jednak Sandecja ukąsiła pierwsza i już w 9 min po płaskim strzale koło lewego słupka Michała Jonczyka Mucha musiał wyciągać piłkę z siatki. Tatran zaatakował z animuszem i dwie okazje w ciągu paru minut zmarnował Jurco.

Stan meczu wyrównał po przerwie Vrsajevic. Akcję zaczął Guba, potem Bernardo pospołu z Katoną rozklepali sądecką defensywę, a Vrsajevic bezbłędnym płaskim strzałem pokonał sądeckiego golkipera.
Decydująca akcja meczu została przeprowadzona w 62 minucie. Sądeczanie wymanewrowali słowacką defensywę, a decydujący cios zadał Słowakom ich rodak Martin Hlousek.
Teraz piłkarzy czekają zajęcia na własnych obiektach i w dzielnicy Zawada. W sobotę natomiast podopiecznych Dariusza Wójtowicza czeka kolejny sparing. Tym razem z Cracovią i będzie to ostatni sprawdzian przed wyjazdem na zgrupowaniem do Gutowa Małego.

Gutów Mały w województwie łódzkim - wieś, gdzie mieszka około 80 mieszkańców - to bardzo popularne miejsce zgrupowań.

Sześć lat temu Antoni Ptak wybudował tam "Centrum Piłkarskie Ptak" i skoszarował drużynę Pogoni Szczecin, której był wówczas właścicielem. Inwestycja w Pogoń, kiedy to Ptak stworzył drużynę niemal z Brazylijczyków, nie powiodła się, ale cztery pełnowymiarowe boiska i hotel zostały i okazały się inwestycją o wiele lepszą i trwalszą.

Gutów to jedno z najlepszych miejsc do piłkarskich obozów. Konkurować z nim mogą jedynie ośrodki we Wronkach i Grodzisku Wielkopolskim. W Gutowie Sandecja zaplanowała trzy sparingi. Na pierwszy ogień pójdzie Pelikan Łowicz, potem ŁKS Łódź i Ruch Wysokie Mazowieckie.

Tatran Preszov - Sandecja Nowy Sącz 1:2 (0:1)
Bramki: Vršajevič 53 - Jonczyk 9, Hlousek 62.

Tatran: J. Mucha - Ščasný (73. Juan Pedro), Farbák, Čep (58. Krajník), Josl - Papaj, Poliaček (46. Katona), Piter-Bučko, Pribula (46. Vršajevič) - Jurčo (46. Guba), Bernardo.
Sandecja: Różalski - Makuch, Frohlich, Borovicanin, Berliński - Jonczyk, Bębenek, Gawęcki, Urban - Kmiecik oraz Aleksander, Kominiak, Szczepanik, Gryszun, Piegzik, Stefanik, Hlousek.