Jeszcze 2 tygodnie temu nikt nie wierzył, że to spotkanie zostanie w ogóle rozegrane. Wielkie wały śniegu zalegające na i tak zniszczonej już płycie boiska nie napawały optymizmem. Na szczęście przy małej pomocy natury nawierzchnia została doprowadzona do porządku.
Dla Bogusława Baniaka - nowego trenera "żółto-biało-niebieskich" stan boiska jest jednak najmniejszym problemem. Fatalna sytuacja finansowa Motoru Lublin sprawia, że lublinianie są jednym z głównych faworytów do spadku. Klub z Lublina jest niezwykle waleczną drużyną. Poprzedni trener Mirosław Kosowski przyznał, że braki w umiejętnościach piłkarskich zawodnicy nadrabiają walecznością. Na szczęście braki te zostały częściowo załatane, bo Motor zimą sprowadził kilku obiecujących graczy.
Można powiedzieć, że klub pod względem piłkarskim jest o wiele silniejszy niż w rundzie jesiennej. Wielka w tym zasługa trenera Baniaka, który potrafił przekonać zawodników do podpisania kontraktu z czerwoną latarnią pierwszej ligi. Udało się wyjechać na obóz do Austrii i zagrać kilka sparingów. Bezbramkowy remis z drużyną z najwyższej klasy rozgrywkowej na Węgrzech napawa optymizmem. Trener wpoił graczom swoją koncepcję gry i duży nacisk kładziony będzie na taktykę. Efekty są już widoczne.
Wszyscy jesteśmy ciekawi jak zaprezentują się tacy gracze jak Fundakowski, Płaza, czy Brazylijczyk - Santana. Ten pierwszy w duecie z Wojciechem Białkiem będzie stanowił o nowej sile Motoru.
Sandecja plasuje się dość nie spodziewanie na czwartej pozycji w tabeli. Motor z dorobkiem 10 punktów zajmuje ostatnie miejsce w lidze. Obie drużyny na starcie będą chciały się pokazać z jak najlepszej strony. Mecz na pewno będzie pełen emocji. Motor ma coś do udowodnienia i jest to najlepszy moment by pokazać, że w Lublinie pierwsza liga zagości na dłużej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?