Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sandecja żegna wielką postać. Maciej Małkowski odchodzi z klubu

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Maciej Małkowski grał w Sandecji począwszy od sezonu 2015/2016. Przez ten czas był jednym z głównych motorów napędowych nowosądeckiego klubu
Maciej Małkowski grał w Sandecji począwszy od sezonu 2015/2016. Przez ten czas był jednym z głównych motorów napędowych nowosądeckiego klubu Sandecja.pl
W poniedziałek Sandecja Nowy Sącz poinformowała, że umowa z doświadczonym pomocnikiem Maciejem Małkowskim została rozwiązana za porozumieniem stron.

"Dziękujemy Maciek za pracę wykonaną na rzecz naszego klubu i życzymy Ci dużo zdrowia oraz powodzenia na dalszej drodze prywatnej i zawodowej" – napisano na oficjalnej witrynie internetowej "Dumy Krainy Lachów".

36–latek po cichu liczył na to, że jednak zostanie przy Kilińskiego do końca swojego kontraktu, czyli do czerwca br., ale tak się ostatecznie nie stanie.

– Na pewno w Nowym Sączu czuję się dobrze, ale już przed sezonem rozmawiałem z Arkiem Aleksandrem (były prezes nowosądeckiego klubu – przyp. red.) o tym, że będzie to mój ostatni sezon w Sandecji i wracam do domu. Wiele osób w klubie już o tym wiedziało. Zakładałem jednak pobyt do czerwca, wówczas kończy mi się kontrakt. Mam dwie córki, które uczą się w pierwszej i czwartej klasie szkoły podstawowej, tutaj w Nowym Sączu. W czerwcu czekają je duże zmiany w życiu. W Nowym Sączu pracuje również moja żona – mówił nam jeszcze w grudniu zawodnik.

W bieżącym sezonie dynamiczny skrzydłowy zanotował raptem sześć niepełnych występów w lidze i jeden pucharowy (w nim rozegrał 90 minut). Zawodnik zapisał się dwiema żółtymi kartkami, które ujrzał w przeciągu dziesięciu minut, po czym musiał opuścić murawę. Było to w trakcie starcia Sandecji z Arką Gdynia (3:1).

Maciej Małkowski (rocznik 1985). W ostatnich latach ten dynamiczny pomocnik był jednym z motorów napędowych „Dumy Krainy Lachów”. Dość napisać, że dla klubu z miasta nad Dunajcem Małkowski zaliczył 169 oficjalnych meczów, w których strzelił aż 35 bramek, ma też 35 ligowych asyst. Jastrzębianin właściwie co sezon mógł pochwalić się bardzo dobrymi statystykami, kilkukrotnie zostając najlepszym strzelcem Sandecji. W swoim premierowym sezonie w barwach sądeczan, 2015/16, zaliczył 30 meczów w pierwszej lidze i sześć goli. Następna kampania była jeszcze lepsza: 24 mecze na pierwszoligowych boiskach i dziewięć goli (prócz tego trzy trafienia w dwóch występach w Pucharze Polski) oraz awans do ekstraklasy, pierwszy w historii Sandecji. W elicie było nieco skromniej (21 występów i jedno trafienie, ale solidne piętnaście meczów w wyjściowym składzie). Rozgrywki 2018/2019 to znów wysoka forma o czym świadczy 30 meczów w lidze i osiem trafień. Sezon później było to pięć bramek, a w poprzednim trzy. Warto nadmienić, że w 2008 i 2009 roku Maciej Małkowski dostąpił zaszczytu gry w Reprezentacji Polski. Zagrał w towarzyskich potyczkach Polaków z Serbią (1:0) i Litwą (1:1).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sandecja żegna wielką postać. Maciej Małkowski odchodzi z klubu - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24