Sasal i Lopetegui po meczu Polska U-19 - Hiszpania U-19

Reprezentacja U-19 przegrała z Hiszpanią w Gdyni (ZDJĘCIA)

Reprezentacja Polski U-19 uległa dziś w meczu eliminacyjnym Elite Round U-19 swoim rówieśnikom z Hiszpanii 0:1. Gola na wagę 3 punktów zdobył w 28. minucie Federico Vico, oddając piękny strzał z 35 metrów. W konferencji prasowej po meczu udział wzięli trenerzy obu drużyn, czyli Julen Lopetegui oraz Marcin Sasal.

Trener Hiszpanów odniósł się do rywala z szacunkiem, był bardzo spokojny, ale i nie ukrywał zadowolenia z wywalczonych 3 punktów. - Mieliśmy dziś dwa mecze w jednym. W pierwszej połowie zdecydowanie dominowaliśmy, mieliśmy mnóstwo okazji. Nie wykorzystaliśmy ich i za to musieliśmy cierpieć w drugiej części meczu. Polska pozbierała się, grała lepiej, później graliśmy jeszcze w osłabieniu i mieliśmy małe problemy. Polska zagrała dobry mecz, ale dobry mecz również zagrała Hiszpania.

Lopetegui odniósł się również do kontrowersyjnej decyzji w polu karnym, po której to za symulowanie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Alvaro Vadillo. - Nie widziałem dobrze tej sytuacji. Zawodnicy rzeczywiście sugerowali, że być może powinien być rzut karny. Szanuję jednak pracę sędziów i nie chcę wypowiadać się na temat podjętych przez nich decyzji.

Nie do końca zadowolony z postawy zespołu był natomiast Marcin Sasal, chociaż docenił fakt nawiązania walki z mocnym rywalem, to zabrakło jego zdaniem jakości w ofensywie. - Uważam, że zaprezentowaliśmy się dzisiaj godnie. Oczywiście wynik jest niekorzystny, dlatego nie ma się z czego cieszyć. Spodziewaliśmy się dominacji zespołu hiszpańskiego, stąd tak ustawiliśmy zespół, aby ograniczyć prostopadłe piłki w strefę naszej obrony. Nie mogliśmy sobie pozwolić na otwartą grę, ostatecznie o wyniku zadecydowała jedna bramka. Myślę, że naszym chłopakom brakuje takiej swobody jak Hiszpanii, im piłka nie przeszkadza. Mimo, że moi zawodnicy również mają niezłe umiejętności techniczne, to brakuje im jeszcze wiary w te umiejętności.

Opiekun naszej Reprezentacji żałował, że nie udało się wykorzystać gry w przewadze. Mimo, że po zejściu z boiska Vadillo mecz się wyrównał, nie potrafiliśmy stworzyć prawdziwego zagrożenia pod bramką rywala. - W 2 połowie odmieniły się losy meczu, uważam, że w tej części gry nie byliśmy zespołem gorszym, brakowało tylko strzałów na bramkę bez których gola się nie zdobędzie. Mimo, że w pierwszej połowie Hiszpanie mieli dużo sytuacji, to za drugą należy nam się mały plusik i szkoda, że nie zdobyliśmy dziś punktu.

W meczu przeciwko Hiszpanii nie mógł wystąpić Arkadiusz Milik, który został przeniesiony do kadry U-21, czego przeboleć i zrozumieć nie mógł Sasal. - Być może gdybyśmy mieli dwóch klasowych napastników, a takich nie brakuje w Polsce, udałoby się coś zmienić i zdobyć bramkę. Trochę mnie tak korci, żeby powiedzieć co myślę o sytuacji z Milikiem, ale chyba się jeszcze powstrzymam, bo zostały nam jeszcze dwa mecze i może podsumuje to wszystko na koniec.

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.