Stal to beniaminek CLJ U-19, ale w każdym meczu na tym szczeblu rozgrywkowym potwierdza, że akurat ten rocznik ma piłkarsko mocny (np. w ostatnich dniach na testy do Borussii Moenchengladbach wyjechał 17-letni Kacper Plichta). Przed tygodniem rzeszowianie pokonali u siebie Cracovię 3:0, a w sobotę 14 września wygrali jedną bramką w ośrodku treningowym akademii Białej Gwiazdy w Myślenicach.
Jedyny gol padł po półgodzinie gry, gdy Adam Pieniądz stracił piłkę przy bocznej linii, przy podaniu w środku pola spóźniony był Maksym Cymbaliuk, a przy zagraniu przed pole karne nie powstrzymał Szymona Wrony ani boczny obrońca Maciej Pachel, ani żaden ze stoperów. Na dodatek przy mocnym strzale rzeszowianina nie popisał się Jakub Kowalski, który przepuścił piłkę skierowaną w środek bramki.
W innych sytuacjach bramkarz Wisły wykazał się sporym refleksem, nie pozwalając, mimo czterech prób, powiększyć dorobku Jakubowi Kaczówce (raz w sukurs przyszła mu poprzeczka). Lider strzelców CLJ U-19 z dziewięcioma golami na koncie nie dotrwał do końca spotkania z uwagi na mocne skurcze łydek obu nóg. Zejść z boiska pomógł mu kapitan Białej Gwiazdy Maciej Jania.
Wisła przegrała ten rozgrywany w trudnych warunkach mecz, ale zasłużyła na remis, tocząc równorzędne starcie z przyjezdnymi. Co więcej, przez pierwsze i ostatnie dwadzieścia minut, a także w ośmiominutowym doliczonym czasie, wręcz zdominowała Stal, zakładając wysoki pressing i szybko odbierając futbolówkę starającym się stosować proste środki gościom.
Problemem był jednak brak skuteczności, najlepsze okazje, w tym w sytuacjach sam na sam z bramkarzem, zmarnowali kolejno Tomasz Dusik oraz napastnicy rezerwowi Kajetan Świętochowski i Hugo Woyna-Orlewicz. Z kolei przy mierzonym strzale z wolnego w samo okienko, który w stylu Luki Modricia wykonał Filip Kowalski, wielkim kunsztem wykazał się golkiper gości, końcówkami palców przenosząc piłkę nad poprzeczkę.
Krakowianie grali już wówczas w dziesiątkę, gdyż za kontrowersyjną drugą żółtą kartkę na kwadrans przed końcem spotkania boisko musiał opuścić pomocnik Dawid Gap. Wydawało się, że to koniec marzeń wiślaków o wyrównaniu, ale stała się rzecz zaskakująca – od tego momentu Stal straciła jakąkolwiek kontrolę nad meczem i zdołała przeprowadzić tylko jedną składną akcję, poświęcając wszystkie siły na obronę wyniku.
Przyniosło to skutek, ale podopieczni Karola Nędzy pokazali, poza ewidentnie coraz wyższymi umiejętnościami, charakter i serce do walki. W tabeli CLJ U-19 stracili drugą lokatę na rzecz Lecha Poznań (13 pkt) i spadli na piąte miejsce, jeszcze za Stal i Legię Warszawa - te drużyny mają po 12 punktów. Prowadzi Escola Varsovia (16 pkt), z którą wiślacy zmierzą się w sobotę 21 września o godz. 14.30.
CLJ U-19. Wisła Kraków – Stal Rzeszów 0:1
Bramka: 0:1 Wrona 29.
Wisła: J. Kowalski – Pachel (80 Prochwicz), Jania, Nowiński (52 Daczewski), Bugaj – Gap, Cymbaliuk, Kawała (57 Molenda), Pieniądz (75 Świętochowski) – Wójcicki (55 Woyna-Orlewicz), Dusik (71 F. Kowalski).
Szeremeta odrzuciła pół miliona
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?