Już do przerwy ekipa z Łęcznej prowadziła w Tarnobrzegu 2:0. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Paweł Wojciechowski, który wykorzystał fatalny błąd golkipera rywali i posłał piłkę do pustej bramki. Natomiast tuż przed zejściem do szatni podwyższenie zielono-czarnym zapewnił Dawid Dzięgielewski. Skrzydłowy Górnika popisał się fantastycznym strzałem ze skraju pola karnego.
Po zmianie stron goście nadal mieli zdecydowaną przewagę i w pełni kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Wynik spotkania ustalił na kwadrans przed końcowym gwizdkiem Robert Pisarczuk, który pokonał bramkarza w sytuacji sam na sam.
W pełni zasłużone trzy punkty zdobyte z pogrążoną w kryzysie Siarką byłby dla "Górników" szóstym triumfem w trwającej kampanii. W sobotnim spotkaniu po raz pierwszy w tym sezonie w sztabie szkoleniowym łęcznian znalazł się Marcin Broniszewski. Według nieoficjalnych informacji ma on w przyszłości być jednym z asystentów trenera Franciszka Smudy.
Siarka Tarnobrzeg - Górnik Łęczna 0:3 (0:2)
Bramki: Wojciechowski 10, Dzięgielewski 43, Pisarczuk 76
Siarka: Krupa - Głaz, Kubowicz, Nadolski (90 Galara), Duda, Drobot, Sitek (39 Gębalski), Wawrylak (46 Płatek), Janeczko (63 Woźniak), Ropski, Radulj. Trener: Włodzimierz Gąsior
Górnik: Rojek - Zagórski, Markowski (34 Rogala), Pajnowski, Sasin, Dzięgielewski (60 Pisarczuk), Tymosiak (85 Korczakowski), Łuszkiewicz, Wójcik (67 Bętkowski), Szysz, Wojciechowski. Trener: Sławomir Nazaruk
Żółte kartki: Janeczko, Ropski, Kubowicz - Tymosiak, Bętkowski
Sędziował: Sebastian Załęski (Ostrołęka)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
