Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siedmiu piłkarzy pożegnało się z Arką

Janusz Woźniak/Dziennik Bałtycki
Arka Gdynia postanowiła nie przedłużać kontraktów i wypożyczeń z siedmioma piłkarzami
Arka Gdynia postanowiła nie przedłużać kontraktów i wypożyczeń z siedmioma piłkarzami PRZEMYSŁAW ŚWIDERSKI/POLSKA PRESS
W poniedziałek piłkarze Arki spotkali się ostatni raz, aby powiedzieć sobie "do widzenia" i udać na urlopy. Część z nich już do Gdyni nie wróci.

Pierwszy trening przed nowym sezonem zaplanowany został na 24 czerwca, a premierowa kolejka I ligi w rozgrywkach 2015/16 odbędzie się 1 sierpnia.

Sztab szkoleniowy Arki pozostaje bez zmian, ale kilku zawodników żegna się z klubem. Kontraktów i wypożyczeń postanowiono bowiem nie przedłużać z 7 piłkarzami. Są to: bramkarz Łukasz Skowron; obrońcy Łukasz Kowalski i Glauber; pomocnicy Grzegorz Lech, Michał Rzuchowski, Aleksander Jagiełło oraz napastnik Piotr Karłowicz.

Wydaje się, że ciągle niepewni swojej przyszłości mogą być także trzej inni zawodnicy. To Bartosz Ława, Paweł Abbott i Michał Szubert. To czy będą nadal grali w Arce czy nie jest w dużej mierze uzależnione od ruchów transferowych w drugą stronę, czyli od pozyskania nowych piłkarzy.

Grać w Gdyni, wszak to piękne miejsce do życia, chciałoby nawet wielu. Przynajmniej do momentu usłyszenia jakie finansowe warunki oferuje Arka. I tu zaczynają się schody. Gdynianie chcieli, aby wrócił do drużyny napastnik Janusz Surdykowski. W dwóch ostatnich sezonach, dla Bytovii do której odszedł z Arki, zdobył po 15 bramek. Nadal mieszka w Gdańsku. Niestety argument, że na treningi miałby bliżej do Gdyni niż do Bytowa, był jedynym przemawiającym racjonalnie za powrotem. Kasa znacznie większa jest w Druteksie-Bytovii i zawodnik ostatecznie zdecydował się przedłużyć kontrakt w Bytowie.

Arka ma także ochotę na zatrudnienie króla strzelców II ligi, zdobywcy 30 bramek w tym sezonie, Łukasza Sekulskiego ze Stali Stalowa Wola. Sekulski jest od lipca wolnym zawodnikiem, ale na brak ofert, finansowo atrakcyjniejszych niż ta gdyńska, nie narzeka.

Na piłkarskim rynku są także do wzięcia od zaraz tacy futboliści jak Semir Stilić, Łukasz Garguła czy król strzelców ekstraklasy Kamil Wilczek. Łączenie ich z Arką byłoby jednak niesmacznym żartem. Żartem pokazującym jednak, że stworzenie silnej drużyny w Gdyni może być koncertem niespełnionych życzeń.

Na dzisiaj pewny jest powrót brazylijskiego środkowego obrońcy Alana Fialho i to rzeczywiście będzie wzmocnienie. Na kolejne informacje o nowych piłkarzach w Arce trzeba będzie jeszcze poczekać.

Dziennik Bałtycki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24