Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandaliczne zachowanie asystenta trenera Wisły w loży VIP. Jest reakcja klubu

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
W Wiśle Kraków robi się nerwowo po ostatnich porażkach, ale jak się okazuje już wcześniej niektórzy nie wytrzymywali ciśnienia. Po meczu z Piastem Gliwice doszło bowiem na stadionie do skandalicznej sytuacji, w której główną rolę odegrał asystent trenera Kiko Ramireza, Goncalo Feio. Portugalczyk wdał się w przepychanki z ochroną, wszczynając awanturę w strefie VIP.

Warto w tym miejscu wyjaśnić, skąd Feio w ogóle wziął się w tym miejscu po zakończeniu spotkania z Piastem. Otóż po domowych meczach Wisły jest zwyczaj, że piłkarze i trenerzy idą do loży VIP, by spotkać się z najbardziej zamożnymi kibicami, również sponsorami klubu. To dla tych fanów wyjątkowa okazja, żeby porozmawiać z zawodnikami o tyle co zakończonym meczu, zrobić sobie wspólne zdjęcie czy wziąć autograf.

Żeby wejść do loży każdy otrzymuje specjalny indentyfikator, bo ochroniarze nie muszą znać wszystkich piłkarzy czy członków sztabu pierwszej drużyny. Z założeniem specjalnego indentyfikatora nie ma mają problemu nawet największe legendy Wisły, obecne w aktualnej kadrze, takie jak Arkadiusz Głowacki czy Paweł Brożek. Takiego identyfikatora nie zabrał ze sobą po wspomnianym meczu Goncalo Feio. Ochroniarz stwierdził zatem, że nie może wpuścić trenera. Portugalczyk zamiast załatwić sprawę na spokojnie, wyjaśnić, że jest członkiem sztabu trenerskiego, zaczął zachowywać się agresywnie w stosunku do pracowników ochrony.

Ostatecznie sprawę starał się załagodzić dyrektor sportowy Wisły Manuel Junco, ale to nie wystarczyło, żeby uspokoić Feio, który przy wchodzeniu na lożę odepchnął jedną z kobiet z ochrony. To nie był niestety koniec całej sytuacji. Kilka minut później Feio przy opuszczaniu loży zaczął krzyczeć na kolejnego ochroniarza, a na koniec go… opluł. Całą skandaliczną sytuację widziało sporo osób, m.in. kibiców, którzy korzystają z loży VIP.

W Wiśle na szczęście poważnie potraktowano sprawę zachowania Goncalo Feio, choć ten na początku utrzymywał, że został sprowokowany przez ochronę. Ponieważ jednak zapis monitoringu nie pozostawił wątpliwości, co do zachowania trenera, klub podjął bardziej zdecydowane działania. – Za zachowanie mające miejsce po meczu z Piastem Gliwice klub nałożył na trenera Feio karę dyscyplinarną – powiedziała nam rzecznik prasowa Wisły Olga Tabor-Leszko.

Goncalo Feio nie chciał komentować zaistniałej sytuacji i swojego zachowania względem ochroniarzy. Jak zapewniła nas jednak rzecznik klubu: – Trener przeprosił pracownika ochrony za swoje zachowanie.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Skandaliczne zachowanie asystenta trenera Wisły w loży VIP. Jest reakcja klubu - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24