Maciej Skorża (trener Legii Warszawa): W pierwszej połowie oglądaliśmy piłkarskie szachy, w których okazał się lepszy Ruch. Po przerwie była już wymiana ciosów, my zagraliśmy ofensywniej i bardziej otwartą piłkę. Chorzowianie byli cały czas groźni i remis jest dla nas zadowalającym wynikiem. Mimo wszystko mały niedosyt pozostaje, bo w końcówce mieliśmy swoje szanse, by wygrać. Mamy przed sobą jeszcze rewanż w Warszawie i tam powalczymy, aby tym razem Ruch nie wyeliminował Legii z Pucharu Polski.
Waldemar Fornalik (trener Ruchu Chorzów): Przed meczem wiedzieliśmy, że umiejętności piłkarskie będą po stronie Legii, ale dzięki naszej, dobrej organizacji w grze do przerwy radziliśmy sobie z rywalem. Potem zejście Rafała Grodzickiego musiało wpłynąć na naszą postawę. Wszystko nie funkcjonowało już tak sprawnie jak wcześniej, Legia zyskała przewagę i ostatecznie wyrównała. Końcowy rezultat jest dla nas gorszy niż dla Legii, ale to dopiero połowa rywalizacji. Do Warszawy pojedziemy i powalczymy o awans.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?