Mecz Bodo - Jagiellonia 4:1: skrót, gole, najciekawsze akcje
Jagiellonia miała w Norwegii bramkę do odrobienia. Udało się nadzwyczaj szybko. W 4 minucie po zamieszaniu w polu karnym i uderzeniu w poprzeczkę Jesusa Imaza piłka trafiła ostatniego obrońcę Bodo, Patricka Berga, po czym wpadła do siatki.
Niestety, mistrzowie Polski nie podkręcili tempa. Za to gospodarze owszem. W 34 minucie do remisu doprowadził Sondre Brunstad Fet . Strzał był autentycznie ładny, z okolicy szesnastego metra.
Gol na 1:0 dla Jagiellonii Białystok:
Potem czyli w 38 minucie mistrz Norwegii objął prowadzenie i zarazem zwiększył przewagę w dwumeczu do dwóch bramek. Kłopoty Joao Moutinho wykorzystał Isak Dybvik Määttä.
Widowisko na kameralnym stadionie na północ od koła podbiegunowego śledziło około 8 tys. kibiców. Z Podlasia do Norwegii dotarło około 200 kibiców. Zajęli miejsca na sektorze za jedną z bramek.
Niestety, w drugiej połowie straty Jagiellonii jeszcze się powiększyły. Dublet strzałem od słupka ustrzelił Fet. Na nic zdały się sugestie, że jego uderzenie poprzedził faul na Mateuszu Skrzypczaku; sędzia jedynie ukarał kartką trenera Adriana Siemieńca za zbyt impulsywną reakcję.
Na tym wielkie strzelanie Bodo wcale się nie skończyło. W 71 minucie po składnej akcji zespołu Jagę z bliska dobił Kasper Hogh.
Wygrany tego dwumeczu, czyli Bodo zagra w IV rundzie eliminacji Ligi Mistrzów przeciw serbskiej Crvenie zvezdzie Belgrad. Przegranego, Jagiellonię czeka walka o Ligę Europy z Ajaxem Amsterdam albo Panathinaikosem Ateny (1:0 w pierwszym spotkaniu).
Gole na 1:1 i 2:1 dla Bodo/Glimt
Gol na 3:1 dla Bodo/Glimt
Gol na 4:1 dla Bodo/Glimt
Polska wygrywa na inaugurację
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?