Skrót meczu Widzew Łódź - Śląsk Wrocław. Wicemistrzom Polski należał się rzut karny?

Bartosz Głąb
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Widzew Łódź podzielił się punktami ze Śląskiem Wrocław w ostatnim niedzielnym meczu 4. kolejki PKO Ekstraklasy. Gospodarze kończyli rywalizację w osłabieniu po tym, jak czerwoną kartkę obejrzał Samuel Kozlovsky. W końcówce sędzia Karol Arys wraz z arbitrami obsługującymi system VAR podjęli kontrowersyjną decyzję o niepodyktowaniu rzutu karnego dla wicemistrzów Polski. Zobacz skrót meczu Widzew - Śląsk.

Najciekawsze akcje z meczu Widzew Łódź - Śląsk Wrocław

Pierwsza połowa meczu, choć toczona w szybkim tempie, nie przyniosła wielu emocji. Widzew Łódź, który dobrze rozpoczął sezon, miał nadzieję na zdobycie trzech punktów i objęcie pozycji lidera tabeli. Drużyna trenera Daniela Myśliwca zdobyła siedem punktów w trzech pierwszych spotkaniach, co czyniło ją faworytem niedzielnego starcia.

Początek meczu należał do gospodarzy, ale nie udało im się poważnie zagrozić bramce bronionej przez Rafała Leszczyńskiego. Z kolei Śląsk, nastawiony na szybkie ataki, również miał trudności z kreowaniem sytuacji. Najlepszą okazję w pierwszej połowie miał Sebastian Musiolik, który w 22. minucie przejął podanie Lirima Kastratiego, ale jego strzał obronił Rafał Gikiewicz.

Druga połowa przyniosła więcej emocji, a lepiej rozpoczęli ją wrocławianie. W 50. minucie Petr Schwarz oddał strzał zza pola karnego, ale Gikiewicz ponownie był na posterunku. Marcin Cebula dwukrotnie znalazł się w dobrej sytuacji, ale jego strzały zablokowali obrońcy Widzewa.

W 64. minucie meczu doszło do kluczowego momentu, kiedy to Samuel Kozlovsky z Widzewa otrzymał czerwoną kartkę za brutalny faul na Buraku Ince. Mimo gry w osłabieniu gospodarze nie ograniczali się tylko do obrony i kilka razy przedostali się pod bramkę Śląska.

W końcówce meczu Śląsk zaatakował bardziej zdecydowanie. W 84. minucie Jakub Jezierski miał doskonałą okazję do zdobycia bramki, ale jego strzał minął słupek. Natomiast chwilę później wrocławianie byli o krok od wywalczenia rzutu karnego. Arnau Ortiz wpadł w pole karne miejscowych i został powalony przez Lirima Kastratiego. Jednak po analizie VAR arbitrzy stwierdzili, że karnego nie ma. Decyzja wydaje się bardzo kontrowersyjna, bo rzut karny wydawał się być pewny.

W doliczonym czasie gry strzał Arnau Ortiza obronił natomiast Gikiewicz, co ostatecznie przypieczętowało bezbramkowy remis.

4. kolejka PKO Ekstraklasy. Widzew Łódź - Śląsk Wrocław 0:0

  • Żółta kartka: A.Ortiz.
  • Czerwona kartka: 64' Samuel Kozlovsky.
  • Sędzia: Karol Arys (Szczecin).
  • Widzów: 17 663.

Widzew Łódź: Rafał Gikiewicz - Lirim Kastrati, Mateusz Żyro, Juan Ibiza, Samuel Kozlovsky - Fran Alvarez (89' Juljan Shehu), Marek Hanousek, Jakub Łukowski (63' Sebastian Kerk) - Jakub Sypek (64' Hilary Gong), Imad Rondic (67' Luis Silva), Antoni Klimek (64' Kamil Cybulski).

Śląsk Wrocław: Rafał Leszczyński - Jehor Macenko (83' Mateusz Żukowski), Simeon Petrow, Aleks Petkow, Tommaso Guercio - Burak Ince (66' Piotr Samiec-Talar), Peter Pokorny, Marcin Cebula (83' Jakub Jezierski), Petr Schwarz, Nahuel Leiva (66' Arnau Ortiz) - Sebastian Musiolik. (PAP)

Euro 2024 zakończyło się dla reprezentacji Polski wielkim rozczarowaniem i odpadnięciem z turnieju po trzech meczach grupowych. Niemiecki turniej trzeba jednak przeanalizować także pod kątem indywidualnym, gdyż wielu piłkarzy w ostatnich tygodniach zapracowało na głośny transfer. Kto zasłużył na zmianę klubu w letnim okienku?Aby zobaczyć wszystkich zawodnik klikaj strzałkę w prawo!

Transfery Polaków po Euro 2024. Kto zasłużył na zmianę klubu...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24