Mecz Zagłębie - GKS Katowice: skrót, gol, najciekawsze akcje
Pierwsza połowa upłynęła zdecydowanie pod znakiem przewagi GKS, który kilka razy poważnie zagroził bramce rywali. Już w 4. minucie Aleks Ławniczak zablokował w polu karnym lubinian uderzenie Adriana Błąda. Potem golkiper gospodarzy Dominik Hładun został solidnie przetestowany - poradził sobie ze strzałem głową Lukasa Klemenza z czterech metrów i dwoma rykoszetami po próbach Marcina Wasielewskiego.
Drużyna prowadzona przez trenera Waldemara Fornalika przyjęła postawę wyczekującą na możliwość wyjścia z kontrą, co w 22. minucie mogło przynieść sukces. Szybki wypad lewą stroną boiska Kajetana Szmyta zakończył strzałem z linii pola karnego Tomasz Pieńko i bramkarz GKS z trudem wybił piłkę poza boisko.
Po zmianie stron nadal groźniejsze były akcje przyjezdnych. Z dobrych pozycji spudłowali Błąd i Grzegorz Rogala, a Klemenza w polu karnym Zagłębia uprzedził bramkarz. Gospodarzom sporo dały w ofensywie zmiany przeprowadzone przez trenera Fornalika, choć początkowo znów dwa razy swój zespół z opresji uratował Hładun.
Kluczowe okazało się wejście na boisko Adamczyka. 26-letni pomocnik przeniósł się do Lubina kilka dni wcześniej z Arki Gdynia. W 87. minucie popisał się refleksem w polu karnym GKS w zamieszaniu po wrzucie z autu i płaskim uderzeniem z 15 metrów ulokował piłkę przy słupku.
Zagłębie mogło jeszcze podwyższyć prowadzenie, gdyby po kontrze zakończonej przez Vaclava Sejka na linii bramkowej nie popisał się skutecznym wślizgiem Wasielewski. PAP
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?