Śląsk - Legia LIVE! Remis w Superpucharze. Zadecydują rzuty karne!

Daniel Kawczyński
Śląsk-Legia
Śląsk-Legia sylwester wojtas
Otwierające piłkarski sezon w Polsce starcie mistrza kraju ze zdobywcą pucharu zawsze odbywało się na neutralnym stadionie. Ta idea zapewniająca równe szanse obu zespołom została bezmyślnie zignorowana przez władze Ekstraklasy. Cel osiągnęli z nawiązką - mecz odbędzie się w atmosferze niedzielnego pikniku, bez zorganizowanego dopingu. Relacja LIVE z Pepsi Areny od godz. 16:30!

Śląsk - Legia LIVE! Superpuchar bez dopingu i w cieniu stadionowego skandalu

Po tym jak w 2011 roku, po finale Pucharu Polski w Bydgoszczy doszło do wielkiej, kibicowskiej burdy, rząd, PZPN i policja zaczęły się nagle martwić o bezpieczeństwo na stadionach. Robienie z igły wideł, sprawiło, że Superpuchar stał się nagle najbardziej kłopotliwą imprezą w kalendarzu polskiej piłki. W zeszłym roku w ogóle się nie odbył z powodu negatywnej opinii policji dot. bezpieczeństwa na Stadionie Narodowym w Warszawie. Uznano, że antagonizmy między fanami Wisły i Legii mogą doprowadzić do powtórki z wydarzeń w Bydgoszczy.

W roku znów mogło do tego spotkania w ogóle nie dojść! Pierwotnie mecz miał zostać rozegrany na Stadionie Narodowym w Warszawie. I choć obiekt ten był areną Euro 2012, to nie spełniał policyjnych kryteriów, podobnie jak... inne neutralne obiekty w Polsce. Jedynym wyjątkiem okazała się Pepsi Arena, gdzie swoje pojedynki rozgrywa na co dzień Legia. I tak tłumacząc się brakiem wyboru, Ekstraklasa SA uczyniła z Superpucharu trofeum wielkiej farsy.

"Przy okazji" udało się wykluczyć udział zorganizowanych grup kibicowskich. Sympatycy Śląska Wrocław na znak protestu nie przyjadą do stolicy wspierać ukochanego zespołu. Również fani "Wojskowych" nie zamierzają prowadzić głośnego dopingu, przygotowywać oprawy i wywieszać flag.

W cieniu wielkiego skandalu na przeciw siebie staną triumfator Pucharu Polski - Legia Warszawa i mistrz Polski - Śląsk Wrocław. Łączy ich jedno - są jedynymi polskimi klubami, które pozostały w walce o europejskie puchary, choć wspomnienia z ostatniego tygodnia mają zgoła odmienne. Na pewno potraktuję ten bój jako generalny sprawdzian przed rozpoczynającymi się w przyszłym tygodniu rozgrywkami T-Mobile Ekstraklasy.

W zdecydowanie lepszych nastrojach znajduje się warszawska Legia, która jako jedyna obroniła honor polskiej piłki w kwalifikacjach Ligi Europejskiej. Do niedzielnego starcia "Wojskowi" przystąpią bez kontuzjowanego Michała Żewłakowa, ale za to z Jakubem Wawrzyniakiem i Tomaszem Kiełbowiczem. Wielkie nadzieje pokładane są w Marku Saganowskim, który po powrocie na stare śmieci prezentuje wysoką dyspozycję i strzela jak na zawołanie. Blask odzyskuje także wspaniale współpracujący duet Miroslav Radović - Daniel Ljuboja.

Odmienne nastroje panują w Śląsku, który po przejściu rewolucji kadrowej funkcjonuje jak zardzewiały walec. W środę już oficjalnie pożegnał się z eliminacjami do Ligi Mistrzów. W rewanżu także dostał srogi łomot - przegrał na wyjeździe z Helsingborgiem 1:3 i tylko potwierdził w jak słabej dyspozycji się znajduje. Na pocieszenie jest jeszcze walka w kwalifikacjach Ligi Europejskiej, ale trudno się spodziewać by udało się postraszyć niemiecki Hannover 96.

Za mistrzem Polski wlecze się pasmo wstydliwych klęsk, które sprawiły, że posada trenerska Oresta Lenczyka nagle zawisła na włosku. W kuluarach już się mówi o potencjalnych następcach prawie 70-letniego szkoleniowca. Ten zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji i chyba chce się utrzymać przy stołku. Nad Wisłę zabiera najsilniejszą ekipę. W przeciwieństwie do spotkania ze Szwedami, szansę na pewno dostaną Rafał Grodzicki i Rok Elsner, który w środę pauzował za kartki.

Kto sięgnie po Superpuchar? Faworytem oczywiście jest Legia. Nie dość, że jest gospodarzem potyczki, to jeszcze złapała formę i dalej walczy w europejskich pucharach, co bez wątpienia podniosło morale zawodników. W niedzielę Legioniści chcą zemścić się na Śląsku za przegrane mistrzostwo Polski. Szansę mają ku temu olbrzymią, bo aktualny czempion jest w odwrocie. W ostatnich tygodniach regularnie otrzymuje solidne łupnie od europejskich średniaków, a na dodatek ani przez chwilę nie prezentuje się co najwyżej przyzwoicie. Czy będzie w stanie podnieść się i przerwać pasmo nieszczęść?

Relacja na żywo z meczu Śląsk Wrocław - Legia Warszawa od godziny 16:30 prosto ze stadionu przy ul. Łazienkowskiej w Ekstraklasa.net!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24