Śląsk ma trzeciego bramkarza. Czy ktoś jeszcze przyjdzie?

Jakub Guder
Dominik Budzyński
Dominik Budzyński fot. Śląsk Wrocław - K. Pączkowska
Dominik Budzyński, który kilka tygodni trenował już ze Śląskiem Wrocław, podpisał wreszcie roczny kontrakt z WKS-em. Jego rola jest prosta - ma być trzecim bramkarzem, bo raczej trudno uwierzyć w to, że będzie mógł zagrozić pozycji Mariusza Pawełka (tylko trzy wpuszczone bramki w tym sezonie w lidze) czy nawet Lubosa Kamenara.

Dotychczasowy biogram Budzyńskiego wielkiego wrażenie nie robi - ostatnio był zawodnikiem I-ligowej Miedzi Legnica, ale w poprzednim sezonie grał tylko w rezerwach. W I lidze zagrał w sumie trzy razy. - Znam Dominika bardzo dobrze, ponieważ przez dwa i pół roku trenował u mnie w Miedzi Legnica. Może nie grał za wiele, ale jest bardzo pracowity i jak na bramkarza, jest jeszcze całkiem młody - mówi Krzysztof Osiński, trener bramkarzy w Śląsku, który poprzednio pracował właśnie w „Miedziance”.

Środa, czyli ostatni dzień okienka transferowego, nie była tak gorąca na Oporowskiej, jak w wielu innych klubach. We Wrocławiu i tak szukają głównie zawodników bez kontraktów, a tych - zgodnie z przepisami - można pozyskać również we wrześniu.

Czy ktoś jeszcze zasili WKS? Całkiem możliwe, chociaż rozmowy nie należą do łatwych. Śląsk wciąż intensywnie sonduje piłkarzy z Półwyspu Iberyjskiego. Jeśli chodzi o pozycję, to wystarczy spojrzeć na kadrę, by szybko dojść do wniosku, że przydałby się ktoś jeszcze do środka pola.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Śląsk ma trzeciego bramkarza. Czy ktoś jeszcze przyjdzie? - Gazeta Wrocławska

Wróć na gol24.pl Gol 24