Powódź w Polsce: Śląsk Wrocław pomaga poszkodowanym
W niedzielę na prośbę Śląska Wrocław odwołano jego poniedziałkowy mecz ze Stalą Mielec w PKO Ekstraklasie. Mimo deszczu murawa była w niezłym stanie, ale w klubie uznali, że w obliczu dziejącego się nieopodal dramatu piłka winna zejść na drugi plan - tym bardziej, że ucierpiało wielu sympatyków WKS-u choćby z zalanego Kłodzka.
Tamten wniosek był symboliczny. Po naradzie Śląsk przeszedł do konkretów. Wpadł na pomysł sprzedaży cegiełek z odwołanego meczu. Kibice mogą je nabywać w cenie 10 złotych i w ten sposób realnie pomoc powodzianom. Cel? Wirtualne zapełnienie stadionu. W puli jest 43 tys. cegiełek, bo tyle pomieści Tarczyński Arena. Klub już wykupił 9 362 cegiełek, bo na takiej liczbie sprzedanych biletów zatrzymała się frekwencja.
Jak łatwo policzyć z cegiełek społeczność Śląska może zasilić pomoc kwotą blisko pół miliona złotych. Byłby to rekord jeśli chodzi o środowisko piłkarskie.
Pomoc dla powodzian ze środowiska piłki nożnej:
- 250 tys. złotych - Fundacja "Ludzki Gest" Jakuba Błaszczykowskiego
- 200 tys. złotych - Polski Związek Piłki Nożnej
- 100 tys. złotych - klub Górnik Zabrze
- blisko 100 tys. złotych - klub Śląsk Wrocław (kwota rośnie)
- zbiórka artykułów - kluby Cracovia i Wisła Kraków, kibice Cracovii, Legii, Radomiaka, Śląska czy Zagłębia
Kibice Śląska Wrocław dla powodzian. Możesz? Pomóż!
"Kibice dla powodzian – Śląsk zawsze razem!" - tak brzmi zbiórka pieniędzy zorganizowana przez Stowarzyszenie Wielki Śląsk. W pierwszy dzień udało się zebrać ponad 13 tys. złotych. - Nie zostawimy nikogo bez wsparcia i pomocy! Wojskowe korzenie zobowiązują - czytamy w opisie.
We Wrocławiu można oddawać też dary dla potrzebującej. Gdzie? W sklepie kibica Twierdza Wrocław oraz pod schodami stadionu przy ul. Oporowskiej 62. Co warto przynieść? Oto lista:
- wodę mineralną
- długoterminową żywność (konserwy, makarony, ryż, kasze, żywność w słoikach)
- koce
- śpiwory
- środki czystości
- środki higieny osobistej
- ręczniki
- szczoteczki
- pasty
- żele pod prysznic
- szampony
- dezodoranty
- ubrania, skarpetki/nowe
- ścierki
- środki do mycia i dezynfekcji
- rękawice gumowe
- mopy
- wiadra
- miotły
- szpadle, łopaty
- gumowce
- osuszacze
Wrocław: Sytuacja powodziowa. "Nie przewidujemy decyzji o ewakuacji"
Nie przewidujemy na ten moment decyzji o ewakuacji - powiedział na antenie TVP prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Jak dodał, jego zdaniem, sytuacja jest o niebo lepsza niż w 1997 roku, a mieszkańcy miasta już zabezpieczają się na wypadek zalania.
Sutryk powiedział, że Wrocław ze względu na położenie jest w szczególnej sytuacji w kontekście zagrożenia powodziowego. "Razem ze służbami władze miasta muszą monitorować sytuację zarówno na Nysie, w Ostrawie, jak i szczególnie na zbiorniku Raciborskim" - powiedział samorządowiec. Jak wskazał sytuacja we wszystkich tych miejscach ma realny wpływ na Wrocław.
Prezydent miasta wskazał na działania zarówno władz, jak i mieszkańców miasta w kontekście zagrożenia. "Podnosimy we Wrocławiu wały i monitorujemy sytuację, a wrocławianie zabezpieczają swoje nieruchomości" - wyliczał. "Wrocławianie zrobili zapasy, ta przezorność jest ważna" - dodał. Jak zauważył, w mieście na wypadek powodzi wykupywana jest ze sklepów głównie sucha żywność i woda butelkowana.
Sutryk wskazał, że niepewnością, której obawia się Wrocław, nie jest już sytuacja meteorologiczna. Niepewna zdaniem Sutryka pozostaje sytuacja hydrologiczna, również w związku z możliwymi awariami urządzeń hydrologicznych.
Prezydent optymistycznie przyjął również najnowsze prognozy. "Na szczęście fala się przesuwa, słyszymy, że dotrze do miasta dopiero w czwartek lub piątek, więc mamy więcej czasu, żeby się przygotować" - powiedział. "Sytuacja jest o niebo lepsza niż w 1997 roku. Nie przewidujemy na ten moment decyzji o ewakuacji" - podsumował. PAP
Galaktyczny Lewy - również na kadrze?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?