Kolejni dwaj młodzi piłkarze - po Francuzie z polskim Mathieu Scalecie - związali się ze Śląskiem Wrocław profesjonalnymi umowami. Mowa o 18-letnim napastniku Sebastianie Bergierze oraz 20-letnim obrońcy Pawle Kucharczyku.
O Bergierze głośno zrobiło się kilka miesięcy temu, gdy na testy zaprosiły go kluby włoskiej Serie A. Utalentowany junior przyciągnął uwagę skautów Genui oraz beniaminka Serie A - SPAL. Rodowity wrocławianin od tego drugiego dostał nawet propozycję dołączenia do ich zespołu młodzieżowego, ale po rozmowach z rodzicami oraz trenerem Dariuszem Sztylką postanowił zostać w Śląsku i okrzepnąć grając w Centralnej Lidze Juniorów.
W CLJ jest na tę chwilę najlepszym strzelcem. Po rundzie jesiennej ma na koncie 18 trafień, a to nie mogło umknąć uwadze trenera Jana Urbana. Bergier tej jesieni zadebiutował w LOTTO Ekstraklasie (dostał minutę w meczu z Lechią w Gdańsku oraz trzy minuty w spotkaniu z Bruk-Betem w Niecieczy) i powoli oswaja się z tymi rozgrywkami. Trzyletni kontrakt ze swoim macierzystym klubem podpisał w dniu swoich 18 urodzin.
- Nie spodziewałem się, że tak szybko to wszystko się potoczy. Jestem szczęśliwy i mogę powiedzieć, że jest to idealny prezent na moje osiemnaste urodziny. Miałem wcześniej inne oferty, również zagraniczne, ale klub przekonał mnie do dalszej gry we Wrocławiu. Z perspektywy czasu dobrze się stało, że zaufaliśmy sobie w Śląsku. Tutaj jestem w domu i wierzę, że dalej będę się rozwijać - powiedział Begrier.
Powody do zadowolenia ma także jego starszy o dwa lata kolega - Paweł Kucharczyk. Ten lewonożny stoper dobrymi występami w CLJ zapracował sobie na profesjonalną umowę obowiązującą do czerwca 2020 roku, z opcją przedłużenia o rok. Jeszcze w poprzednim sezonie był zawodnikiem III-ligowej Ślęzy Wrocław, a do przenosin do największego klubu na Dolnym Śląsku przekonał go opiekun rezerw Śląska Tomasz Horwat, który w przeszłości współpracował z nim FC Wrocław Academy.
- Razem z trenerem Horwatem pracowałem w juniorach FC Wrocław Academy. Wiem, że to gdzie teraz jestem, jest również jego zasługą. Gdy złożył mi propozycję gry w rezerwach Śląska, nawet się nie zastanawiałem i ją przyjąłem. Doceniam jego wkład w mój rozwój. Bardzo się cieszę, ponieważ to mój pierwszy profesjonalny kontrakt - dodaje Kucharczyk.
- Naszym priorytetem jest zatrzymanie w Śląsku perspektywicznych zawodników i danie im szansy na zaistnienie w ekstraklasie. Obserwujemy naszą młodzież i widzimy jej potencjał, patrząc choćby na wyniki zespołu trenera Sztylki Zakontraktowanie Bergiera Kucharczyka i Scaleta to przemyślane ruchy. Wierzymy, że w przyszłości będziemy mieli z nich dużo pożytku- mówi dyrektor sportowy WKS-u Adam Matysek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
