Pierwszy z wymienionych to doświadczony pomocnik ze Słowacji, który miał za sobą występy w Koronie Kielce, czy Podbeskidziu Bielsko-Biała. Na jego usługi nie zdecydował się jednak trener lubelskiego trzecioligowca, Marcin Sasal.
Z kolei 21-letni Śliwiński i dwa lata młodszy Prusaczyk zrezygnowali z wzięcia udziału w dalszych testach w Motorze. Co prawda, obaj zagrali w ostatnim sparingu z Polonią Warszawa, ale niczym się nie wyróżnili i lubelski klub nie chciał podpisywać z nimi umów “w ciemno”.
Wspomniany mecz kontrolny w stolicy zakończył się porażką żółto-biało-niebieskich 0:7. Kolejna gra towarzyska czeka podopiecznych Marcina Sala w sobotę, 4 lutego. Lublinianie zmierzą się wówczas na wyjeździe z drugoligową Stalą Stalowa Wola.
Najprawdopodobniej w tym spotkaniu wystąpią kolejni testowani gracze. - Cały czas prowadzimy rozmowy z potencjalnymi kandydatami do gry w Motorze i mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogli ogłosić podpisanie kontraktów - mówi trener Sasal. - Priorytetem jest znalezienie lewego obrońcy - kończy szkoleniowiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?