Smolińki: Piłka to dziwna gra

Kuba Tarantowicz
Marcin Smoliński we wczorajszym meczu z Górnikiem Łęczna został zmieniony kilka minut przed końcem. O swoich prognozach na resztę sezonu opowiada specjalnie dla "Ekstraklasa.Net".

Górnik postawił wam dzisiaj trudne warunki. Ale udało się w ostatniej chwili „wyrwać” mu zwycięstwo.

Piłka nożna to dziwna gra. Tydzień temu graliśmy z Warta i przegraliśmy 1:4, chociaż mieliśmy kilkanaście sytuacji i byliśmy zespołem lepszym. A tu graliśmy mecz bez sytuacji, a wygraliśmy 1:0. Musieliśmy wyrwać to zwycięstwo, żeby się podnieść w tabeli.

Za tydzień jedziecie do Bielska-Białej na mecz z Podbeskidziem, które jest w doskonałej formie. W takiej dyspozycji jak dziś, ciężko będzie zdobyć punkty.

Tak, jak mówię, piłka jest dziwnym sportem. Dzisiaj graliśmy słabo, a wygraliśmy z Górnikiem. Mamy nadzieję, że za tydzień zdobędziemy jakieś punkty. A Podbeskiedzie jest w świetnej formie. Ale dobrze, że wygraliśmy dziś, to nie uciekło nam w tabeli.

A jak się Panu grało dzisiaj w trochę innym składzie niż zazwyczaj? Kontuzje kilku graczy zmusiły trenera Pyrdoła do zmian w podstawowej jedenastce.

Sam Pan widział, jak się grało. Jeszcze nie jesteśmy tak zgrani. Każdy myślał, że po pierwszych dwóch zwycięskich meczach, będziemy wygrywali ze wszystkimi. Pierwsza runda jest po to, żeby usadowić się wysoko w tabeli i na wiosnę móc powalczyć o awans. Teraz najważniejsza jest ta rudna. Jeśli się zgramy, osiągniemy dobry rezultat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24