Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sobota za nami, ciekawie w czubie tabeli

Michał Wieczorek
Sandecja u siebie będzie chciała pokonać Górnika
Sandecja u siebie będzie chciała pokonać Górnika Michał Ostałowski/Polskapresse
Zakończyły się wszystkie sobotnie mecze I ligi. Nie zabrakło goli, emocji i niespodzianek.

Baniak ograł "swoją" Pogoń

Po emocjonującym spotkaniu Motor niespodziewanie pokonał u siebie Pogoń Szczecin. Na boisku zupełnie nie było widać, że obie drużyny dzieli w tabeli przepaść. Lublinianie objęli prowadzenie już w 12. minucie, po bramce Marka Fundakowskiego. Na 2:0 podwyższył Kamil Hampel. W odpowiedzi przed przerwą kontaktową bramkę zdobył Olgierd Moskalewicz, jednak w drugiej połowie ponownie trafił Fundakowski. Drugi gol Moskalewicza nie wystarczył, by odwrócić losy spotkania i to walczący o utrzymanie Motor dopisał na swoje konto trzy punkty.

Górnik poległ w twierdzy Nowy Sącz

Wielka była mobilizacja piłkarzy i kibiców Sandecji Nowy Sącz przed mecz z Górnikiem Zabrze. Gospodarze marzyli, aby pokonać wielkiego Górnika i pozostać niepokonaną drużyną na własnym boisku. Mimo, że Sandecja przegrywała do przerwy 0:1 ta sztuka się udała! W drugiej połowie gospodarze konsekwentnie atakowali i w efekcie udało im się zdobyć dwie bramki.

Górnik goni Flotę

Flota Świnoujście poniosła drugą z rzędu porażkę na własnym boisku! Po środowej wpadce z MKS Kluczbork (1:4), dziś piłkarze znad morza nie dali rady górnikom z Łęcznej. Gola na wagę zwycięstwa dla gości strzelił niezawodny Prejuce Nakoulma.

Niewykorzystane okazje się mszczą

Boleśnie przekonali się o tym piłkarze GKP Gorzów Wielkopolski, którzy przegrali z ŁKS Łódź 1:2. Po pierwszej, sennej połowie, drugą zdecydowanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy objęli prowadzenie w 60. minucie. Z prowadzenia cieszyli się jednak tylko kilka minut, ponieważ po zamieszaniu w polu karnym dosyć przypadkową bramkę zdobył ŁKS. Lepiej prezentujący się gorzowianie zdołali stworzyć sobie jeszcze kilka okazji, ale dobrze na posterunku spisywał się bramkarz ŁKS, Bogusław Wyparło. Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem decydującą bramkę zdobył Rafał Kujawa i to wicelider zgarnął komplet punktów.

W pozostałych spotkaniach, które rozpoczęły się o godzinie 16 MKS Kluczbork wygrał ze Zniczem, a Podbeskidzie zremisowało ze Stalą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24